Od kilku dni Polacy nie powinny narzekać na zbyt niskie temperatury. Słupki rtęci jeszcze przez kolejne dni powinny pokazywać powyżej 20 stopni, a w niektórych miejscach nawet i o kilka stopni więcej. Brak opadów może doprowadzić nawet do suszy, których skutki mogą być wyjątkowo poważne.
Antycyklon nad Polską
W miniony weekend nad Polską pojawił się ogromny wyż Vera, który przyniósł wysokie temperatury. Teraz w miejsce antycyklonu wchodzi kolejny wyż tym razem o nazwie Wiola. Chociaż temperatury w najbliższym tygodniu powinny być stabilne i utrzymywać się w granicach 20 stopni Celsjusza, miejscami słupki rtęci dochodzić mogą nawet do 23 stopni Celsjusza. Opady deszczu prognozowane są dopiero pod koniec tygodnia.
Wyż Wiola napływa z północy, przynosząc polarno-morskie powietrze. Najchłodniej ma być na północy i południu, czyli nad morzem oraz w regionach podgórskich (pomiędzy 15-18 stopni Celsjusza).
IMGW przestrzega przed zagrożeniem pożarowym
Wysokie temperatury i brak opadów skutkują tym, że stopień zagrożenia pożarowego stał się wysoki, a na północy nawet ekstremalny.
Brak albo jedynie lokalne opady w ostatnich dniach spowodowały wzrost do wysokiego zagrożenia pożarowego niemal w całym kraju.”– przestrzega IMGW
Zagrożenie pożarowe obejmuje całą Polskę, jednak najwyższe jest w regionie północnym od Gdańska po Suwałki. Najwyższe zagrożenie wystąpić ma już w najbliższy wtorek 30 maja.
Chociaż synoptycy nie prognozują jeszcze suszy w kraju, jeśli w najbliższych dniach nie wystąpią opady deszczu, stan ten może być jak najbardziej realny. Warto dodać, że jak ogłosiło IMGW, wskaźnik wilgotności gleby spadł już poniżej 50%, a póki co wyłącznie w południowych regionach Polski utrzymuje się na poziomie powyżej 70%. W płytszych warstwach gleby w niektórych obszarach północnych, wschodnich i w centrum wynosi mniej niż 30%.