We Francji doszło do makabrycznego odkrycia! W mieszkaniu znaleziono 53-letnią kobietę, która była skrajnie niedożywiona, półnaga, miała ogoloną głowę i połamane kończyny. Brzmi jak robota seryjnego mordercy? Nic bardziej mylnego… Taki los zgotował jej własny mąż! Poznaj więcej szokujących szczegółów!
W Forbach we wschodniej Francji doszło szoującego odkrycia. Policja w jednym z mieszkań odnalazła kobietę, która była więziona w zabezpieczonej metalowym drutem sypialni. 53-letnia Niemka od ponad 12 lat była torturowana. Kobieta była skrajnie niedożywiona, półnaga, miała ogoloną głowę i połamane kończyny. Okazało się, że to piekło zgotował jej własny mąż.
Mąż przez 12 lat więził i torturował swoją żonę55-letni obywatel Niemiec został aresztowany pod zarzutem więzienia swojej żony, gwałcenia i torturowania. Mężczyzna aktualnie przebywa w areszcie we wschodniej Francji, w Metzu. Odpowie przed sądem za koszmar, który zgotował swojej żonie.
ZOBACZ TAKŻE: Wiadomo, jak 39-latek zwabił 11-letnią Wiktorię! Mowa o popularnej aplikacji Udało jej się przerwać wieloletni KOSZMARKobiecie udało się przerwać ten koszmar, gdy wykradła mężowi telefon i o wszystkim powiadomiła niemiecką policję.
Jak informuje Polsat News, Agencja AFP powołując się na swoje policyjne źródło, podaje:
Sąsiedzi o sadystycznym Niemcu: "bardzo grzeczny, miły”53-letnia Niemka znaleziona w domu aresztowanego mężczyzny była naga, a na jej ciele znajdowały się ślady licznych obrażeń. Kobieta miała m.in. złamania obu nóg oraz palców. Była również niedożywiona i prawdopodobnie długotrwale torturowana.
Wieloletnia nieobecność kobiety w żaden sposób nie wzbudziła podejrzeń jej sąsiadów. Co więcej, mężczyzna już od lat powtarzał im, że żona jest chora:
Olivier Glady, francuski prokurator powiedział, że mężczyzna twierdzi, iż jego żona cierpi na "nieokreśloną chorobę", która jest "dobrze znana sąsiadom".
Jak donosi AFP:
Jedna z sąsiadek czasem słyszała krzyki dochodzące z mieszkania, ale uważała, że cierpienie kobiety związane jest z jej rzekomą chorobą. Przyznała, że sama też nigdy nie poznała mieszkającej obok Niemki. Natomiast o znęcającym się nad żoną sadystycznym Niemcu, mówiła, że był "bardzo grzeczny, miły”.