Wczoraj odbył się ważny mecz naszej reprezentacji z Walią. Polska awansowała na Euro 2024 w Niemczech, które odbędą się 14 czerwca. Nasza reprezentacja wygrała po rzutach karnych, a decydujące uderzenie obronił nasz bramkarz Wojtek Szczęsny.
- Awans do Euro 2024
- Poświęcenie Lewandowskiego dla zespołu
- Obroniony karny przez Wojtka Szczęsnego
- Wojciech Szczęsny gwiazdą meczu
- Wojtek Szczęsny dodał post na swoim Instagramie
Walka o awans do Euro 2024 miała miejsce w wtorek 26. marca. Kapitan naszej reprezentacji w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet zabrał głos po wygranej w meczu. Odniósł się do umiejętności Szczęsnego, oraz do karnych. Nie brakło również słów uznania dla całej drużyny.
Awans do Euro 2024
W rozmowie z Onetem Robert Lewandowski powiedział, że według niego ten mecz wyglądał tak, jak się tego spodziewał. Odniósł się do techniki meczu, zaznaczając, że brakło tam celnych bramek oraz podań, które mogłyby przyspieszyć całą akcje.
Według naszego kapitana, Walia nie mogła nam zagrozić. Według niego cały mecz przebiegał pod dużą kontrolą naszych zawodników.
Lewandowski stwierdził także, że to był dla niego najtrudniejszy awans.
ZOBACZ TAKŻE: Wzrost minimalnego wynagrodzenia w 2025 roku?!
Poświęcenie Lewandowskiego dla zespołu
Robert Lewandowski został doceniony przez trenera, który stwierdził, że nasz kapitan poświęcił się dla zespołu. Sam Robert w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego Onet powiedział:
W ostatnim czasie z większym spokojem i z większym uśmiechem na twarzy przyjeżdżam na zgrupowania i doceniam każdy kolejny mecz. Zdaję sobie z tego sprawę, że nie muszę już nic udowadniać. Wiem, że jestem tutaj też dla chłopaków, dla kadry i dla kibiców – powiedział Lewandowski
Dodał również:
Moja indywidualne osiągnięcia schodzą na dalszy plan. Oczywiście to nie zmienia moich ambicji, ale wiem, że czasami są momenty, gdy trzeba się poświęcić i wybrać dobro drużyny. To jest najważniejsze, bo tylko jako drużyna możemy awansować na te mistrzostwa. Priorytety w pewnym momencie życia się zmieniają. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że wielokrotnie musiałem się cofać, rozgrywać, utrzymać piłkę czy popracować w defensywie, ale tak jak mówię: tworzymy jedność - słowa kapitana
Robert wyraził wielką radość z uzyskanego awansu. Wyznał, że bardzo się cieszy, że jest częścią tego zespołu.
Cieszę się, że awansowaliśmy na kolejny wielki turniej i że jestem częścią, i kapitanem tej drużyny. Jestem z niej dumny, bo widzę, że to idzie w fajnym kierunku. Tu należą się słowa podziękowania dla całego sztabu i dla wszystkich piłkarzy. Zasłużyliśmy na ten awans - słowa Roberta
Obroniony karny przez Wojtka Szczęsnego
Zdecydowała seria rzutów karnych, w której piłkarze obu ekip strzelali bezbłędnie. Aż do ostatniego, gdy uderzenie Daniela Jamesa wybronił Wojciech Szczęsny.
Kiedy mecz dobiegł końca, rozpoczęły się karne, które miały okazać się decydujące w rozgrywkach. Tutaj jak zwykle niezawodny okazał się nasz bramkarz Wojtek Szczęsny. Robert do końca wierzył w jego umiejętności. Na ostatni rzut karny już nie zaglądał.
Dobra, Wojtek, nie patrzę już na ciebie. Może trochę się deprymujesz, jak oglądam. Dam ci teraz trochę pole do popisu - powiedział Robert Lewandowski
Lewandowski w tym czasie, kiedy odbywał się ostatni karny spoglądał na obie drużyny. Nagle zobaczył wielka radość w naszych zawodnikach i kibicach, i nie mógł uwierzyć.
Wojciech Szczęsny gwiazdą meczu
Bohaterem tego meczu był okazał się nasz bramkarz. Wojciech Szczęsny poza decydującym rzutem karnym parę razy świetnie stanął na wysokości zadania. Zwłaszcza w drugiej połowie po jednej akcji gospodarzy musiał wyciągnąć się jak struna i sięgnąć lecącą piłkę pod poprzeczkę jego bramki.
Przed serią rzutów karnych Polacy mało mieli z gry.
Rzuty karne to wielka niepewna w grze. Nigdy nie wiadomo do końca, jak się potoczą oddawane strzały. Szczęsny w poprzednich karnych Walijczyków pozostawał bez szans. Nie mógł ich wyczuć. Przyszła ostatnia, piąta, decydująca seria i udało się.
Wojtek Szczęsny dodał post na swoim Instagramie
Po wygranej w Walia Wojtek Szczęsny, który okazał się największą gwiazda tego meczu umieścił wpis na swoim koncie społecznościowym:
Job done – wpis naszego bramkarza