Nadchodzący weekend przyniesie bardzo trudne warunki pogodowe dla mieszkańców południowej części kraju. Choć do oficjalnego początku zimy pozostało jeszcze kilka tygodni, aura w Małopolsce i na Podkarpaciu przypomina już najostrzejsze epizody zimowe. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa zdecydowało się rozesłać alerty SMS, aby ostrzec mieszkańców przed gwałtownymi opadami śniegu i pogarszającą się sytuacją drogową.
- RCB ostrzega: intensywne opady i trudne warunki na drogach
- Dlaczego pogoda tak gwałtownie się zmienia?
- IMGW potwierdza: spadnie nawet 25 cm śniegu
- Weekend pod znakiem śnieżyc i zawiei
- Co powinni zrobić mieszkańcy?
RCB ostrzega: intensywne opady i trudne warunki na drogach
W piątek oraz sobotę do użytkowników telefonów komórkowych na terenie Małopolski zaczęły docierać ostrzegawcze komunikaty. Alert obejmuje kilka powiatów, m.in. tatrzański, nowotarski, nowosądecki oraz samo miasto Nowy Sącz. RCB apeluje o szczególną ostrożność, unikanie niekoniecznych podróży i śledzenie najnowszych komunikatów pogodowych.
W wiadomościach SMS podkreślono, że zimowe warunki mogą doprowadzić do bardzo trudnej sytuacji na drogach – zarówno dla kierowców, jak i pieszych. Śliska nawierzchnia, duże opady i ograniczona widoczność mogą znacznie wydłużyć czas przejazdu i zwiększyć ryzyko wypadków.

Dlaczego pogoda tak gwałtownie się zmienia?
Według meteorologów winny jest niż, który uformował się nad Zatoką Genueńską. W piątek system ten przesunął się nad terytorium Rumunii i Węgier, sprowadzając zimne masy powietrza w kierunku południowo-wschodniej Polski. Efekt? Przekroczenie granicy jesieni i zimy w ciągu zaledwie kilkunastu godzin.
IMGW potwierdza: spadnie nawet 25 cm śniegu
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej również nie pozostawia wątpliwości – najbliższe dni będą wymagające. W piątkową noc oraz w sobotę prognozowane są opady śniegu, momentami bardzo intensywne. Synoptycy wskazują, że przyrost pokrywy śnieżnej może wynosić:
-
od 5 do 15 cm w wielu częściach Małopolski,
-
do 25 cm w najbardziej newralgicznych rejonach, zwłaszcza w górach.
Co gorsza, opady będą ograniczać widoczność nawet do pół kilometra, co może znacząco utrudnić jazdę.
Weekend pod znakiem śnieżyc i zawiei
Sobota nie przyniesie ulgi – choć intensywność opadów ma stopniowo maleć, śnieg nadal będzie się utrzymywał. W wielu miejscach może przybyć kolejne 4–10 cm białego puchu. Dodatkowo na obszarze Karpat wiatr będzie osiągał prędkości dochodzące do 55 km/h, co spowoduje lokalne zamiecie.
Jeszcze trudniejsza sytuacja prognozowana jest na noc z soboty na niedzielę (22/23 listopada). IMGW zapowiada ponowne nasilenie opadów śniegu, zwłaszcza na Podkarpaciu i w południowej Małopolsce. Pokrywa może się powiększyć o kolejne 8–12 cm w rejonach górskich.
ZOBACZ TAKŻE: Była partnerka Katarzyny Zillmann wydała oświadczenie w sprawie rozstania!
Co powinni zrobić mieszkańcy?
Służby apelują o:
-
ograniczanie zbędnych podróży,
-
dostosowanie prędkości do warunków,
-
zabezpieczenie posesji i samochodów,
-
bieżące monitorowanie komunikatów RCB i IMGW.
źródło zdjęcia: Canva