
Nic tak nie niszczy człowieka od środka, jak udawanie, że ...
Nic tak nie niszczy człowieka
od środka, jak udawanie, że
wszystko jest dobrze.
Nie ma nic, co może stać się żadnemu człowiekowi, że nie powinien być gotowy, że to mu się przytrafiło, bo jest prawdopodobne, że to mu się przytrafi. To cierpienie wzmacnia umysł, które nie zabija. Gdy człowiek rozproszy ciemność niewiedzy, zobaczy życie, nie ma w nim nic, co mogłoby go przestraszyć.
Cierpienie jest jedynym procesem, za pomocą którego możemy poznać istotę cierpienia. Uciekać od cierpienia to uciekać od możliwości poznania prawdy – cierpienia.
Myślę, że ci najsmutniejsi ludzie zawsze najbardziej starają się rozweselać innych. Bo wiedzą jak to jest gdy czujesz się kompletnie bezwartościowy. I nie chcą by nikt inny czuł się podobnie.
Człowiek mniej cierpi, kiedy w coś wierzy.
Nie ma drogi do uleczenia cierpienia. Cierpienie jest drogą do uleczenia. Kiedy cierpimy, mamy szansę zrozumieć siebie i swoje życie szerzej i głębiej.
Cierpienie jest czynnikiem, który niszczy słabych, a jednak hartuje silnych, jest próbą, która odpycha tchórzów, a przyciąga twardych, jest wiecznym sędzią, który rozdziela ziarno od plew.
Nic nie boli tak, jak to, kiedy zawodzi nas ktoś, kogo kochamy z całego serca...
Żadne cierpienie nie jest bez sensu. Każde cierpienie ma swoją wartość, jeśli tylko potrafimy je odpowiednio zrozumieć i przeżyć. Najgorsze jest cierpienie zwykłego człowieka, który nie potrafi się z nim uporać i przekuć go w wartość.
Znam szkołę cierpienia, gorszą od wszelkich, najtwardszych epidemii. Nie ma drugiego takiego instruktora, co by tak precyzyjnie, bezbłędnie tłumaczył na język dziecka tajemnice dorosłego świata.
Cierpienie ma swoją wartość. Naucza nas wielu rzeczy, otwiera nasze serca, czyni nas empatycznymi. Cierpiąc stajemy się głębsi, prawdziwsi, bardziej współczujący. Cierpienie jest drogą do mądrości