Zmartwienia są naturalną rzeczą. W codziennym życiu spotykamy problemy, które zajmują nam myśli. Co natomiast, jeśli zaczynamy widzieć problem tak, gdzie go nie ma? Zaczynamy za bardzo wszystko analizować i rozpatrywać? Poznaj jakie cechy posiadają ludzie, którzy przesadnie się przejmują
- Ciągle przeprasza
- Analizują każde zachowanie
- Nieustannie o coś pytają
- Niestabilność emocjonalna
- Nie potrafią usiedzieć na miejscu
- Uciekają od kłótni
Ciągle przeprasza
Osoby te martwią się, że ktoś może być poirytowany lub zły z ich powodu. Przepraszają nawet w momentach, które tego nie wymagają. Za wszelką cenę starają się załagodzić sytuację, mimo że nie ma takiej potrzeby.
Analizują każde zachowanie
Ci, którzy nadmiernie się przejmują, będą starali się zrozumieć sens czyjegoś zachowania do takiego stopnia, że dopatrzą się nawet nieistniejących znaczeń. Zbyt głęboka analiza prowadzi do błędnej interpretacji. Nie zawsze w zachowaniach drugiej osoby kryje się drugie dno.
Nieustannie o coś pytają
Takie osoby starają się zrozumieć wszystko, co ich martwi, a więc zadają wiele pytań. Dodatkowo dzięki temu próbują wyczuć co mogą a czego nie, aby następnie uniknąć kolejnych zmartwień. Bardzo ważne jest dla nich, aby zdobyć jak największą ilość informacji na dany temat.
Niestabilność emocjonalna
W każdej innej sytuacji takie osoby będą reagowały zupełnie inaczej niż inni. To znaczy, że ich reakcje będą wyolbrzymione. Nie potrafią dopasować emocji do danej sytuacji.
Nie potrafią usiedzieć na miejscu
Często tak jest, kiedy posiadamy dużo energii, ale takie zachowanie również ma miejsce, kiedy dana osoba intensywnie nad czymś rozmyśla. Potrzebuje zająć czymś ciało, kiedy jest skupiony na myślach. Wtedy może bawić się włosami, ruszać nogami lub nawet kiwać się na boki.
Uciekają od kłótni
Konflikty są po prostu dodatkowym zmartwieniem. Wywołują niepokój, zmartwienie i niestabilność. Każdy, kto nadmiernie się przejmuje, będzie starał się za wszelką cenę unikać takich sytuacji, aby tylko nie dołożyć sobie kolejnych negatywnych myśli.
+
