„Śpiący Prorok” przewidział „typowy” koniec świata! Jego wizja powoli zaczyna się wypełniać

Najsłynniejszy amerykański jasnowidz Edgar Cayce, znany większości pod pseudonimem „Śpiący Prorok”, pozostawił po sobie wiele przepowiedni, które dopiero mają się spełnić. W jednej z nich zobaczył koniec świata, jednak według niego, będzie on inny niż do tej pory sobie wyobrażaliśmy. Jak będzie wyglądał nasz koniec?

Kim był Śpiący Prorok?

Edgar Evans Cayce żył w latach 1877-1945. Był uważany przez wielu ludzi za najbardziej utalentowanego jasnowidza wszech czasów. Często zapadał w szczególny rodzaj transu, podczas którego uzyskiwał odpowiedzi na zadawane mu pytania. Choć głównie zajmował się diagnozowaniem chorób i udzielaniem rad medycznych, to zostawił po sobie wiele przepowiedni, które dotyczą różnych aspektów przyszłości.

Jedną z nich jest wizja końca świata, która jest równie przerażająca, jak inne, jednak znacznie się od nich różni. Według Śpiącego Proroka, ludzkość nie czeka „typowy” koniec świata, jaki znamy z Biblii.

Koniec świata według Śpiącego Proroka

Wizje Edgara często różniły się od jego kolegów „po fachu”. Wchodząc w trans doświadczał on często nadprzyrodzonych doznań, a jego wizja na temat końca świata znacznie różni się od tych, które do tej pory przepowiadały apokalipsę i koniec życia na Ziemii. Zdaniem proroka koniec świata nie będzie ostateczny. Przetrwa nie tylko nasza planeta, ale również niektórzy ludzie.

Cayce w jednej ze swoich wizji zobaczył przebiegunowanie ziemi oraz topnienie lodowców, które doprowadzą do wielkiej powodzi. Widział również ogromne pożary, które będą trawiły ziemię i które są ściśle powiązane ze zmianami klimatycznymi. Patrząc na obecną sytuację na świecie, śmiało można stwierdzić, że ten scenariusz już powoli zaczyna się spełniać.

ZOBACZ TAKŻE: Nostradamus przewidział śmierć królowej? Oto jego przepowiednia!

Co więcej, zdaniem amerykańskiego jasnowidza największe klęski dotkną mieszkańców USA oraz Europy. W jego wizji końca świata, znaczna część ludzkości przeżyje i to właśnie ona rozpocznie nowy wiek na świecie, który nazwał mianem „złotej ery”.

Ucierpi nawet środkowa część Stanów Zjednoczonych. Los Angeles, San Francisco w większości zostaną zniszczone jeszcze przed upadkiem Nowego Jorku […]. Tam jednak pojawią się nowe pokolenia ludzi, podczas gdy południowe partie Karoliny i Georgii znikną całkowicie - brzmi jedna z przepowiedni Śpiącego Proroka.

W przeciwieństwie do wielu innych jasnowidzów Cayce nigdy nie widział Apokalipsy i Antychrysta, a mówił raczej o symbolach walki dobra ze złem, prawdy z fałszem i światła z ciemnością. Po wielu trudach ludzkość ma czekać „złota era”. Nim jednak to się stanie, musi w nas nastąpić duchowa odnowa, a jeżeli wierzyć w jego przepowiednie, ta zbliża się wielkimi krokami.

ZOBACZ TAKŻE: Przerażająca wizja Agnieszki Pilchowej! Przepowiednie jasnowidzki z Wisły spełnią się w 2023 roku?

Udostępnij: