Gabriela Kownacka zmarła 30 listopada 2010 roku, zatem dzisiaj mija 12. rocznica śmierci aktorki. Jej historia poruszyła wielu jej fanów, a z odejściem Gabrieli nie mogło pogodzić się wielu widzów. Jak wyglądały ostatnie chwile życia wspaniałej aktorki?
Aktorka urodziła się 25 maja 1952 roku we Wrocławiu. Była absolwentką Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie. Jako aktorka występowała na deskach teatru, a także można było oglądać ją na szklanym ekranie. W sumie zagrała ponad 100 ról teatralnych.
Prywatnie przez 10 lat była żoną Waldemara Kownackiego, z którym miała syna Franciszka. Po rozstaniu z mężem aktorka związała się z Witoldem Adamkiem. Później także w związku z Krzysztofem Janczarem.
ChorobaAktorka o chorobie dowiedziała się 2004 roku. Wiadomość o nowotworze piersi spadła na Gabrielę jak grom z jasnego nieba i ciężko było jej się z tym pogodzić. Kownacka podjęła walkę i przeszła szereg radio i chemioterapii. Dzięki terapii aktorka mogła kontynuować swoją parę na planie serialu „Rodzina zastępcza”. Warto jednak podkreślić, że temat choroby aktorki był tematem tabu i Gabriela nie życzyła sobie, aby o tym wspominać.
Śmierć Gabrieli KownackiejNawet na planie jej choroba była tematem tabu. Mało kto miał jakieś wieści o Gabrysi. (…) Chciałam też odwiedzić ją w domu, ale ona nie chciała żadnych telefonów. Producentka serialu uprzedziła nas, żeby do niej nie chodzić, bo nikt nie ma tam wstępu. Zawsze była piękna i zapewne nie chciała się pokazać w złej formie- mówiła Maryla Rodowicz, która grała na planie serialu.
Cztery lata później choroba wróciła. Kownacka odsunęła się od wszystkich i unikała kontaktu ze swoimi bliski. Aktorka nie życzyła sobie odwiedzin i ucięła kontakt z wieloma osobami.
Chorą matką opiekował się syn aktorki, Franciszek, który czuwał przy niej aż do śmierci. Gabriela Kownacka zmarła 30 listopada 2010 roku.
ZOBACZ TAKŻE: Anna Markowska chorowała na raka