Coraz bardziej powszechna staje się nazwa Zillenialsi. Przypisane ono jest do określonej grupy osób. Kim są zillenialsi i co ich cechuje? Okazuje się, że właśnie o tę grupę zabiega coraz więcej sprzedawców!
Ciężko dokładnie określić, w której dokładnie grupie wiekowej znajdują się wspominani zillenialsi. Szacuje się, że są niewiele starsi od millenialsów i można przyjąć, że urodzili w mniej więcej latach 1990-2000. Według badań przedstawionych przez ConnectedEconomy „Meet the Zillennials” jest ich już prawie 30 mln tylko w samej Ameryce.
Zillenialsi to specyficzne pokolenie osób, które doskonale pamięta lata, w których główną atrakcją młodego pokolenia nie były komórki, laptopy czy xboxy. Osoby te wychodziły na tzw. „podwórko”, wymieniały się karteczkami czy kartami, żuły gumy turbo i wisiały na trzepakach, jednak szybko odnaleźli się w nowym wirtualnym świecie i biegle posługują się telefonami i możliwościami, które oferuje szeroko pojęty dostęp do sieci.
Co odróżnia zillenialsów od millenialsów?
- nie identyfikują się z hasłami głoszącymi indywidualizm,
- nie wykazują ambicji, nie mają planów na własną przyszłość,
– nie głoszą haseł związanych z ekologią/ ratowaniem planety,
- nie są uzależnieni od swoich smartfonów,
- nie myślą o żadnej stabilizacji finansowej,
- mieszkają z rodzicami.
Pokolenie zillenialsów najczęściej mieszka z rodzicami. Nie oznacza to jednak, że nie pracują. Osoby te zarabiają, jednak zwykle nawet nie chcą dokładać się do czynszu i wolą żyć na garnuszku rodziców. W związku z tym, że zillenialsi mają pieniądze, gdyż nie muszą martwić się o czynsz czy ratę kredytu, lubią wydawać je na inne rzeczy, np. kolejny mało przydatny gadżet, nowe cichy i buty, czy wyjście do pubu ze znajomymi. Zdecydowanie trend ten dostrzeżony został przez sprzedawców, którzy w ostatnim czasie właśnie w stronę ziIlenialsów kierują swoją ofertę, głównie w sieci.
Zobacz także: Trudne dzieciństwo wyrządza ogromne piętno. Kilka cech, które o tym świadczą
