W wieku 72 lat zmarł francuski arystokrata Philippe Pozzo di Borgo. Historia jego życia stanowiła inspirację do filmu "Nietykalni". Milionera pożegnał m.in. aktor Omar Sy, odtwórca jednej z głównych ról w hicie.
Francuski arystokrata Philippe Pozzo di Borgo zmarł 1 czerwca w Marrakeszu. Od 1993 roku żył z porażeniem czterokończynowym, odszedł w wieku 72 lat. Historia jego życia była inspiracją do nakręcenia filmu "Nietykalni". Mężczyznę pożegnali twórcy filmu, w tym odtwórca jednej z głównych ról, aktor Omar Sy.
Aktor napisał na Instagramie:
Kim był Philippe Pozzo di Borgo?Na zawsze w naszych sercach. Wyrażając zgodę na ekranizację jego historii w "Nietykalnych" zmienił nasze życie i życie wielu wrażliwych i kruchych ludzi.
ZOBACZ TAKŻE: Pobił rekord świata, a mierzy się z krytyką! Karaś odpowiada hejterom Na podstawie jego życia powstał film "Nietykalni"Philippe Pozzo di Borgo był arystokratą i spadkobiercą książęcej rodziny. Zajmował się prowadzeniem francuskiej winiarni Moët and Chando. W 1993 roku jego życie zmieniło się na zawsze. Miał wypadek na paralotni, w wyniku czego złamał kręgosłup. Został sparaliżowany, mógł jedynie samodzielnie mówić, oddychać i przełykać. Jego życie było całkowicie zależne od drugiego człowieka. Wkrótce znalazł opiekuna, którym został Marokańczyk Abdel Yasmin Sellou. Z czasem stali się najlepszymi przyjaciółmi. Abdel na nowo przywrócił radość z życia Philippe.
Po latach współpracy wspólnie opublikowali książkę, w której opisali swoją historię. Na jej podstawie powstał film „Nietykalni”, w reżyserii Erica Toledano i Oliviera Nakache. Francuski film, którego premiera miała miejsce w 2011 roku stała się jednym z największych hitów. Główne role zagrali Omar Sy i Francois Cluzet, a historia ich niezwykłej przyjaźni porwała widzów na całym świecie.
Filmowcy pożegnali zmarłego we wzruszających słowach:
Zgadzając się na adaptację jego historii w 'Nietykalnych', zmienił nasze życie i życie wielu bezbronnych i kruchych ludzi. Zapamiętamy go jako człowieka odważnego, dostojnego, pokornego i walecznego. Będzie brakować jego humoru i inteligencji. Znać go przez te wszystkie lata było ogromnym przywilejem.
