Grzegorz Markowski odszedł z zespołu Perfect i zakończył swoją karierę prawie dwa lata temu. Jak się okazuje, stan zdrowia muzyka nie pozwala mu na dalsze koncertowanie. To bardzo smutne wieści dla fanów rockmana.
Kariera Grzegorza Markowskiego
Grzegorz Markowski to jeden z najlepszych polskich rockmanów, który na scenie muzycznej gościł od kilkudziesięciu lat. Był liderem jednej z najbardziej znanych grup rockowych, zespołu Perfect, którego przeboje nadal nuci cała Polska. Każdy zna takie hity bandu jak: „Nie płacz Ewka”, „Niepokonanie”, „Autobiografia”, „Ale wkoło jest wesoło”, „Niewiele Ci mogę dać” i wielu innych.
Niepokojące wieści o Grzegorzu Markowskim
Ku rozpaczy fanów zespołu "Perfect", dwa lata temu Grzegorz Markowski odszedł z bandu i zapewnił, że szybko go nie zobaczymy na scenie. Niestety, wiele wskazuje na to, że fani głosu Markowskiego nie usłyszą go już na żywo.
ZOBACZ TAKŻE: Grzegorz Markowski pożegnał się ze sceną
W zeszłym roku rockman pojawił się wraz ze swoją córką, Patrycją Markowską na sopockim festiwalu. Wówczas wokalistka przyznała, że bardzo trudno jest namówi jej ojca na wspólne występy:
On w ogóle nie chce śpiewać, mam ochotę urwać mu głowę. Z jednej strony wiem, że muszę dać mu spokój, a drugi głos podpowiada mi, żeby od czasu do czasu go wyciągnąć, żeby się trochę rozerwał
Wyjaśniła także, że Markowski nie czuje na siłach, aby występować na scenie, z czym córce rockmana jest się bardzo ciężko pogodzić:
To jest niezwykle trudne, bo ja całe życie stałam pod sceną jako największa fanka Perfectu i patrzyłam jak na najlepszy zespół na świecie, jeden z najlepszych. (...) Jest taki rodzaj nostalgii i smutku, że coś się kończy, jakiś rozdział
Tym samym Patrycja potwierdziła, że fani zespołu Perfect i Grzegorza Markowskiego nie mają co liczyć na jego występy na żywo.
Słowa piosenkarki bardzo zaniepokoiły fanów jej ojca, którzy obawiali się, że ich idol walczy z poważną chorobą. Jednak na szczęście menadżerka Markowskiego ucięła spekulacje i wyjaśniła, że stan zdrowia muzyka nie jest taki zły