Nie żyje Sinead O’Connor. Piosenkarka zmarła w wieku 56 lat

Nie żyje Sinead O’Connor, irlandzka piosenkarka i autorka tekstów. 56-latka zmagała się z chorobą afektywną dwubiegunową i depresją. Przyczyna jej śmierci nie jest znana, choć nie jest tajemnicą, że wokalistka nie mogła się pozbierać po śmierci syna, który niedawno odebrał sobie życie.

    Nie żyje Sinead O’Connor

    Nie żyje Sinead O’Connor. Irlandzka artystka miała 56 lat. Największą, światową sławę przyniósł jej przebój "Nothing Compares 2 U".

    Irlandzki premier Leo Varadkar napisał:

    "Z wielkim smutkiem ogłaszamy odejście naszej ukochanej Sinead. Jej rodzina i przyjaciele są zdruzgotani i proszą o prywatność w tym bardzo trudnym czasie. (…) Jej muzyka była podziwiana na całym świecie, a jej talent był niezrównany". Złożył też kondolencje jej rodzinie, przyjaciołom oraz "wszystkim, którzy kochali jej muzykę".

     ZOBACZ TAKŻE: Znaleziono sprawcę, który zdewastował grób syna Sylwii Peretti!

    Nigdy nie pogodziła się ze śmiercią syna

    Przyczyna jej śmierci nie jest znana, choć nie jest tajemnicą, że wokalistka nie mogła się pozbierać po śmierci ukochanego dziecka. W 2022 roku Sinead straciła 17-letniego syna, który odebrał sobie życie. Wokalistka nie mogła się z tym pogodzić:

    "Mój piękny syn, Nevi'im Nesta Ali Shane O'Connor, światło mojego życia, postanowił dziś zakończyć swoją ziemską walkę i jest teraz już z Bogiem. Niech spoczywa w pokoju i niech nikt nie idzie za jego przykładem. Moje dziecko. Tak bardzo cię kocham"- pisała Sinead.

    Piosenkarka, nie potrafiła przeboleć tej straty. Informowała w sieci, że nie widzi sensu dalszego życia, bez swojego syna:

    "Postanowiłam podążać za moim synem. Nie ma sensu żyć bez niego. Rujnuję wszystko, czego się dotknę. Zostałam tu tylko dla niego. A teraz już go nie ma. Zniszczyłam swoją rodzinę. Moje dzieci nie chcą mnie znać. Jestem g*****ną osobą. A wy wszyscy myślicie, że jestem wspaniała tylko dlatego, że umiem śpiewać. Nie jestem" – pisała w mediach społecznościowych.

     

    "Przepraszam. Nie powinnam była tego mówić. Jestem teraz z policjantami w drodze do szpitala. Przepraszam, że wszystkich zmartwiłam. Jestem zagubiona bez mojego dziecka i nienawidzę siebie. Szpital na chwilę pomoże. Ale ja znajdę Shane'a. To tylko opóźnienie" 

    Udostępnij: