Wylicytowała i nie zapłaciła. Gorzki finał WOŚP

Dziennikarz Damian Maliszewski nie ukrywa swojego rozgoryczenia sytuacją, do której doszło po zakończeniu aukcji, którą wystawił na cel zbiórki dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Akcja WOŚP cieszy się niesłabnącym poparciem społecznym, a Polacy wciąż chętnie angażują się w pomoc tej fundacji.

W roku 28 stycznia 2024 roku odbył się kolejny finał WOŚP, podczas którego zbierane były fundusze na wsparcie oddziałów pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych, ze szczególnym uwzględnieniem diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów.

Wielu znanych i lubianych celebrytów regularnie angażuje się w pomoc Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, wystawiając na aukcje przeróżne przedmioty. Możliwości są różnorodne, od spotkań z ulubionymi gwiazdami, po wspólne obiady czy kolacje. Kwoty, jakie osiągają niektóre z tych aukcji, często sięgają zawrotnej wartości, co przekłada się na znaczący wkład finansowy dla fundacji. Dzięki zaangażowaniu znanych osób, akcje charytatywne nabierają jeszcze większego rozgłosu i przyciągają uwagę coraz większej liczby darczyńców.

Chociaż wiele osób otworzyło serca i wsparło akcję poprzez wpłaty do puszek, zbiórki i licytacje, nie wszystkie zakończyły się pomyślnie. Doszło do nietypowej sytuacji z Damianem Maliszewskim, który wystawił przedmioty na aukcję, a licytacja niestety okazała się nieważna. Dziennikarz był zrozpaczony całym zdarzeniem.

Damian Maliszewski gorzko o sytuacji z aukcją

Damian Maliszewski opowiedział Plejadzie o swoich doświadczeniach z aukcji WOŚP, która nie zakończyła się tak, jak oczekiwaliby tego wszyscy. Dziennikarz wystawił na aukcję dwie oprawki okularów, a także możliwość spotkania ze sobą.

Gdy w końcu osoba, która wygrała licytację, skontaktowała się z nim, wyjaśniła, że doszło do pomyłki i ona nie może zapłacić. Jak tłumaczyła, jej córka, która jest osobą niepełnosprawną, wzięła jej telefon i "narobiła bałaganu". 

Powiedziała, że wysłała mi wiadomość na Allegro, że jakiś czas temu jej córka z niepełnosprawnością korzystała z jej telefonu i narobiła jej bałaganu. Że ona sama nigdy nie brała udziału w żadnej licytacji i mnie przeprosiła. Nie brzmiała przez telefon poważnie. Trochę jakby nie miała świadomości, że sprawa jest poważna, bo przecież inni ludzie brali w tej licytacji udział i proponowali niemałe kwoty. Zakończyłem rozmowę i jedyne, co mogłem zrobić, to odpuścić, bo przecież nie będę robił śledztwa i sprawdzał, co się tak naprawdę stało. 


Maliszewski nie ukrywał, że jest rozczarowany całą tą sytuacją. Jak podkreślił, jest zdziwiony, że Allegro nie zabezpiecza licytacji.

Niektórzy są rozgoryczeni, źli na Allegro i ja to rozumiem, bo to trochę dziwne, że przy licytowaniu nie zabezpiecza się środków, albo nie wysyła SMS-a z potwierdzeniem licytacji. Przecież to podstawy, które wynikają z logiki. Wiadomo, że się cieszę, że na drugiej aukcji, póki co, jest już 1,6 tys. zł i naprawdę nie oczekuję więcej. Doceniam każdą złotówkę, ale oczywiście szkoda, że tamta kwota poszła na marne. A okulary wystawiłem, bo są jedną z najbardziej osobistych rzeczy, jakie posiadam. Nie mam rzeczy materialnych, ani pieniędzy. Nie gromadzę. Zbieram wspomnienia i emocje — czytamy

Przedstawiciele Allegro zabrali glos w sprawie i wyjaśnili kwestię weryfikowania osób, które biorą udział w licytacji. Jak czytamy w ich wyjaśnieniu, "przepisy prawne nie powalają na blokady kwot podczas licytacji".

Weryfikujemy kupujących, prosimy ich o potwierdzenie świadomego udziału w licytacji poprzez SMS. W przypadku wyższych kwot aukcji dokonujemy również testowej transakcji płatniczej. Rozważaliśmy opcję blokowania całej kwoty podczas licytacji, ale przepisy prawne nie pozwalają nam na to, co dodatkowo utrudniałoby uczestnictwo w aukcjach, co mogłoby znacząco obniżyć fantastyczne wyniki, jakimi kończą się aukcje na WOŚP. Aukcje nieopłacone stanowią na szczęście tylko kilka procent całej zbiórki. Gorąco zachęcam do udziału w aukcji pana Damiana i trzymamy kciuki za jej pomyślne zakończenie - powiedzieli.

Zdjęcie Wylicytowała i nie zapłaciła. Gorzki finał WOŚP #1

Zobacz także: Ksiądz zrobił coś niespotykanego! Wezwał do siebie wszystkie dzieci z serduszkami WOŚP

Udostępnij: