Filip Chajzer potwierdził, że jego fundacja "Taka Akcja" zmaga się z poważnymi zarzutami dotyczącymi niewypłacenia środków na leczenie chorego dziecka. Chajzer i jego fundacja stali się obiektem krytyki po doniesieniach, jakie pojawiły się w mediach. Co takiego się wydarzyło? Co dalej z fundacją?
- Oskarżenia o niewypłacenie środków na leczenie
- Decyzja w sprawie fundacji „Taka Akcja”
- Oświadczenie odnoszące się do afery
Fundacja "Taka Akcja" prowadzona przez Filipa Chajzera znalazła się w ogniu krytyki po oskarżeniach o niewypłacenie 350 tysięcy złotych na leczenie chorego dziecka.
Oskarżenia o niewypłacenie środków na leczenie
Fundacja Filipa Chajzera została oskarżona o niewypłacenie środków na leczenie chłopca. Matka dziecka twierdzi, że brak przekazanych środków może przerwać jego terapię w USA, podczas gdy fundacja utrzymuje, że oskarżenia są nieuzasadnione i wynikają z próby wyłudzenia pieniędzy.
Portal Goniec.pl początkowo podał informację, że Fundacja "Taka Akcja", której Filip Chajzer jest założycielem, mogła nie przekazać 350 tysięcy złotych zebranej zbiórki na leczenie chorego dziecka. Fundacja z kolei w oświadczeniu zapewniła, że doszło do wyłudzenia pieniędzy ze strony matki dziecka.
Jednakże w kolejnym artykule portal ujawnił, że zarzuty defraudacji w wysokości 700 tysięcy złotych usłyszał dyrektor wykonawczy fundacji "Taka Akcja", Krzysztof Ś.
Sprawa jest obecnie badana przez prokuraturę, a Chajzer i jego zespół podjęli kroki prawne w celu obrony swojego dobrego imienia.
ZOBACZ TAKŻE: Andrzej Piaseczny trafił do szpitala! Czy wystąpi w Opolu?
Decyzja w sprawie fundacji „Taka Akcja”
Filip Chajzer odniósł się w oświadczeniu do wszystkich zarzutów, jakie zostały przedstawione w sprawie jego fundacji.
Wydał oświadczenie, w którym zobowiązał się do pełnej współpracy z policją i prokuraturą w związku z zarzutami dotyczącymi jego fundacji "Taka Akcja". Chajzer ujawnił, że to on sam zgłosił sprawę, kiedy zauważył nieprawidłowości.
Dodatkowo poinformował, że zamierza opuścić Polskę i już zakupił mieszkanie w Hiszpanii. W rozmowie z Wirtualnemedia.pl potwierdził, że jego fundacja zakończy swoją działalność i nie będzie organizować kolejnych zbiórek.
Tak. Ani jako fundacja, ani ja osobiście. Zamykam ten etap w życiu – powiedział Filip
https://www.instagram.com/filip_chajzer/
Oświadczenie odnoszące się do afery
Filip Chajzer w wywiadzie dla weekend.gazeta.pl wyraził swoje zaniepokojenie skalą absurdalnych sytuacji, które wynikają z jego chęci niesienia pomocy.
Zauważył, że dobroczynność może być niebezpieczna, ponieważ nie wszyscy ludzie mają dobre intencje, co doświadczył na własnej skórze.
Podkreślił, że zamyka się na pomoc innym poza sobą, uznając to za konieczny krok, aby chronić siebie przed wykorzystaniem. Dodatkowo, wyjaśnił swoją decyzję opuszczenia kraju, choć nie znamy szczegółów tego powodu.
Skala absurdu, w którym się znalazłem, wynikająca wyłącznie z dobrych chęci i potrzeby niesienia pomocy, już mnie przerosła. Aktualnie kończę z pomocą komukolwiek poza sobą. Jeśli czynisz dobro z czystego serca, zakładasz, że wszyscy dookoła mają tak samo, a to – jak się przekonałem – wielki błąd logiczny – powiedział Chajzer
Dodał również:
Nie dam już rady przetrwać w Polsce kolejnej zimy. Pół roku życia tutaj mija mi w bezsensie. Nie chcę już tracić czasu. Chcę zamknąć pewien etap w moim życiu, chcę rozprawić się z demonami, które w pewnym momencie bardzo mnie goniły. W 2015 roku, po wypadku syna, rzuciłem się w wir kariery i zdobyłem wszystko, co można było zdobyć, łącznie z Wiktorem i Telekamerą. Prowadziłem największy show i największe festiwale, ale w pewnym momencie to paliwo już przestało mnie grzać. Po prostu się wyczerpało - dodał Filip
