Sylwia Peretti, która rok temu straciła syna Patryka w tragicznym wypadku samochodowym, ponownie przeżywa trudne chwile. Kilka dni temu sama brała udział w wypadku samochodowym, w wyniku którego jej pojazd uderzył w drzewa. Informację o zdarzeniu potwierdził menadżer celebrytki, który przekazał, że Peretti przebywa obecnie pod opieką lekarzy i przechodzi szereg badań.
Sylwia Peretti, która zdobyła ogromną popularność dzięki udziałowi w programie „Królowe życia”, ponownie znalazła się w centrum uwagi mediów. Fani pokochali ją za jej charyzmę, otwartość i autentyczność, a wiadomość o jej odejściu z programu była dla wielu widzów smutnym wydarzeniem. Jednak prawdziwy dramat w życiu Sylwii rozpoczął się ponad rok temu, kiedy to przeżyła tragedię, której trudno sobie wyobrazić – straciła syna, Patryka, w tragicznym wypadku samochodowym.
W ostatnich dniach Sylwia ponownie znalazła się w trudnej sytuacji. Jak donosi serwis Pudelek.pl, celebrytka miała wypadek samochodowy, do którego doszło kilka dni temu. Samochód prowadzony przez Peretti zjechał z trasy i uderzył w drzewa. Na szczęście w wypadku nie brały udziału inne pojazdy, jednak siła uderzenia była na tyle duża, że auto zostało poważnie uszkodzone. Informację tę potwierdził jej menadżer, który zdradził, że Peretti obecnie przebywa w szpitalu, gdzie przechodzi szereg specjalistycznych badań.
Sylwia miała wypadek samochodowy kilka dni temu. Zjechała z trasy, a na zakręcie auto wypadło z drogi i uderzyło w drzewa. Samochód jest poważnie rozbity. Na szczęście nie było to zderzenie z innymi pojazdami, więc nie można mówić o typowej kolizji. Obecnie Sylwia jest pod opieką lekarzy i przechodzi szereg badań – powiedział menadżer Peretti
To kolejny cios w życiu Sylwii, która nieco ponad rok temu przeżyła ogromną tragedię. W lipcu ubiegłego roku w centrum Krakowa doszło do wypadku, w którym zginął jej syn Patryk. Samochód, którym kierował młody mężczyzna, z prędkością ponad 160 km/h wypadł z drogi i uderzył w bariery Mostu Dębnickiego. Po wypadku okazało się, że Patryk miał we krwi 2,3 promila alkoholu, a w zdarzeniu zginęły także dwie inne osoby podróżujące z nim samochodem.
Śmierć syna mocno wpłynęła na życie Sylwii Peretti. Gwiazda postanowiła wycofać się z mediów społecznościowych, rzadko udzielając się publicznie. W swoich nielicznych wpisach na Instagramie często wyrażała ból i tęsknotę za zmarłym dzieckiem. Dopiero w ostatnich miesiącach zaczęła wracać do aktywności na swoim profilu, co spotkało się z ciepłym przyjęciem jej fanów.
Wciąż nie wiadomo, jakie obrażenia odniosła Peretti w swoim ostatnim wypadku, a sama celebrytka nie skomentowała publicznie tego wydarzenia. Jej fani jednak z niepokojem czekają na nowe informacje dotyczące jej stanu zdrowia, mając nadzieję, że Sylwia szybko wróci do pełni sił.
Zobacz także: Minął rok od tragicznego wypadku syna Sylwii Peretti. Szokujące fakty o zdarzeniu
źródło zdjęć; Instagram Sylwii Peretti