"Wolę się schować" - Agnieszka Kaczorowska reaguje na medialną nagonkę

Choć emocje po finale 16. edycji „Tańca z Gwiazdami” jeszcze nie opadły, Agnieszka Kaczorowska zdecydowała się zabrać głos i podzielić z fanami tym, co działo się nie tylko na scenie, ale przede wszystkim w jej sercu i głowie. W jednym z najbardziej osobistych postów opowiedziała o kulisach swojego powrotu do programu, o ogromnym zmęczeniu, presji medialnej i wsparciu, które pozwoliło jej przetrwać ten intensywny czas.

Finał TzG

W minioną niedzielę widzowie mogli śledzić wielki finał 16. edycji „Tańca z Gwiazdami”. Po wielu tygodniach intensywnych treningów, rywalizacji i wzruszających występów, poznaliśmy zwycięzców. Kryształową Kulę zdobyli Marysia Jeleniewska i Jacek Jeschke. Na drugim miejscu uplasowali się Filip Gurłacz i Agnieszka Kaczorowska, a trzecie przypadło Adzie Borek i Albertowi Kosińskiemu.

Finałowe pary zaprezentowały po trzy tańce, każdy pełen emocji i technicznej precyzji. Jury oraz publiczność nie kryli wzruszenia. Szczególne poruszenie wzbudził duet Filip i Agnieszka – wielu widzów uważało, że to właśnie oni, dzięki ogromnemu zaangażowaniu i pracy, zasłużyli na zwycięstwo.

Tegoroczna edycja miała szczególny charakter także z powodu powrotu Agnieszki Kaczorowskiej na parkiet po kilkuletniej przerwie. Jej obecność była nie tylko powrotem do korzeni, ale i emocjonalnym wydarzeniem, dla niej samej i dla fanów programu.

Wzruszające słowa Kaczorowskiej

Po emisji finału Kaczorowska opublikowała na swoim profilu emocjonalne podziękowania. We wtorkowy wieczór opublikowała kolejne refleksyjne słowa, w których podsumowała nie tylko udział w programie, ale i trudny czas, który przeżywała równolegle.

Nie pytajcie czy będę w kolejnej edycji… 

Już na początku wpisu Agnieszka zaznaczyła, że nie chce jeszcze myśleć o przyszłości związanej z programem. Podkreśliła, że udział w „Tańcu z Gwiazdami” to nie tylko fizyczne wyzwanie, ale również ogromne obciążenie psychiczne i emocjonalne.

Nikt kto nie był w środku @tanieczgwiazdami nie wie jak intensywny na wielu poziomach jest to program. To nie tylko przeciążone ciało, ale też umysł i dusza… Ja nie potrafię robić czegoś na mniej niż 100%. Kiedy robię coś z pasją, to robię to całą sobą i wtedy daje to najpiękniejsze efekty. Potem jednak potrzebuję wyciszenia i odpoczynku. Teraz czas na regenerację… i ponowne spotkanie ze sobą.

Tymi słowami Kaczorowska pokazała, jak głęboko przeżywa każdą swoją aktywność zawodową. Nie jest osobą, która działa „na pół gwizdka” i daje z siebie wszystko, co wiąże się także z potrzebą odpoczynku i regeneracji po intensywnym czasie.

W dalszej części wpisu Agnieszka poruszyła trudny temat medialnej presji, z jaką mierzy się od miesięcy. Opisała, jak bolesne i przytłaczające bywa ciągłe bycie na świeczniku, zwłaszcza w chwilach, gdy człowiek potrzebuje prywatności lub przechodzi przez trudności:

Jak niektórzy zdają sobie sprawę, od wielu miesięcy doświadczam medialnej nagonki. Moje nazwisko odmieniane jest przez wszystkie przypadki w tematach prywatnych, zawodowych…każdych. Nieważne jaki mam dzień, jakie trudności czy radości przeżywam, jest szansa że znajdę zdjęcia które to dokumentują. Choć moje życie nie zaczęło tak wyglądać z dnia na dzień, to kiedy mam momenty w życiu, że wolę się schować, to ta rzeczywistość nie pomaga utrzymać się na powierzchni… Nie jestem ze stali. Ba! Jestem bardzo wrażliwym człowiekiem.

W emocjonalnym fragmencie Agnieszka podziękowała swoim „cichym aniołom” – osobom, które wspierały ją po cichu, bez medialnego rozgłosu, ale z ogromnym wpływem na jej decyzję o powrocie na parkiet. To przyjaciele, którzy dodawali jej sił, otaczali opieką i pomagali przetrwać najtrudniejsze chwile.

Szczególne słowa skierowała również do swojej mamy:

I najważniejsze… Mamo! Ja bez Ciebie nigdy w życiu nie byłabym tu gdzie jestem. ❤️ A podczas tej edycji, pierwszej kiedy sama jestem mamą, mam dziewczynki, nie ogarnęłabym tej skomplikowanej intensywnej rzeczywistości. Dziękuję Ci za Twoją gotowość i poświęcenie. Jesteś najwspanialszą babcią na świecie !

Wzruszająco mówi o tym, jak wielką rolę odegrała mama w tym intensywnym okresie – zwłaszcza że była to pierwsza edycja, w której sama Agnieszka występowała jako mama. Bez wsparcia bliskich nie byłaby w stanie pogodzić macierzyństwa z wymagającym harmonogramem programu.

Na zakończenie swojego wpisu Agnieszka podkreśla potrzebę wyciszenia i odnalezienia równowagi:

Teraz czas na wyciszenie myśli, zwolnienie, na harmonię… I na znalezienie odpowiedzi co dalej…

Zdjęcie "Wolę się schować" - Agnieszka Kaczorowska reaguje na medialną nagonkę #1

Zobacz także: Agnieszka Kaczorowska dodała ważny post po finale "Tańca z gwiazdami"! Nawiązała do Jeleniewskiej

źródło zdjęć: @agakaczor

Udostępnij: