Podczas gdy na scenie Opery Leśnej trwał Polsat Hit Festiwal 2025, a widzowie zachwycali się kolejnymi muzycznymi występami, w mediach społecznościowych zawrzało. Wszystko za sprawą Dody, która nie tylko rozgrzała publiczność do czerwoności swoim występem, ale również... pokazała prywatne wiadomości od swojej mamy. Artystka postanowiła podzielić się z fanami reakcją rodziny na jej śmiały i nieco kontrowersyjny show.
W miniony weekend Sopot ponownie stał się stolicą polskiej muzyki. Wszystko za sprawą kolejnej edycji Polsat Hit Festiwalu, który jak co roku przyciągnął tłumy fanów i czołowe gwiazdy sceny muzycznej. Wydarzenie trwało aż trzy dni – od piątku 23 maja do niedzieli 25 maja – i obfitowało w niezapomniane występy, muzyczne jubileusze oraz momenty pełne emocji i niespodzianek.
Festiwal w Sopocie
W piątek widzowie byli świadkami wyjątkowego jubileuszu – zespół Feel świętował 20-lecie działalności, a koncert „Przebój Roku” zgromadził największe radiowe hity ostatnich miesięcy. Nie zabrakło też wzruszeń – Kayah i Goran Bregović wspólnie celebrowali 30-lecie legendarnego albumu „Kamień”, co było jednym z najbardziej wyczekiwanych momentów wieczoru.
Sobota z kolei przyniosła powiew klasyki i nostalgii. Na scenie pojawili się Alicja Majewska i Włodzimierz Korcz, obchodząc swoje 50-lecie artystycznej współpracy. Uczestnicy koncertu „Gdzie się podziały tamte prywatki?” mogli usłyszeć niezapomniane hity w nowej odsłonie. Wieczór zakończył emocjonalny występ Seweryna Krajewskiego w ramach projektu „Krajewski by Krajewski”.
Niedziela przyniosła finałowy akcent – tradycyjny Sopocki Hit Kabaretowy, który jak zawsze dostarczył publiczności sporej dawki śmiechu i pozytywnej energii.
Występ Dody w Sopocie
Wśród wielu wykonawców jedną z najbardziej komentowanych postaci weekendu była bez wątpienia Doda. Jej obecność na festiwalu była pod znakiem zapytania, ponieważ, jak sama wyznała, otrzymała pogróżki tuż przed występem. Mimo to, artystka nie zrezygnowała z udziału w wydarzeniu i dała show, które długo zostanie w pamięci widzów.
24 maja, w sobotni wieczór, Doda powróciła do swoich muzycznych początków, wykonując "2 bajki" i "Dżagę", czyli przeboje z czasów zespołu Virgin. Później zaprezentowała hit "Nie daj się" w nowej, musicalowej aranżacji. Jej występ był nie tylko muzycznie efektowny, ale również teatralny pełen choreografii, ekspresji i drapieżnej energii.
Nie zabrakło kontrowersji. Jednym z najgłośniejszych momentów był... rozłożysty rozkrok artystki na fortepianie, który pokazała zarówno pianiście z bliska, jak i całej publiczności.
Doda pokazała wiadomości od mamy
Doda zdecydowała się pokazać na Instagramie prywatne wiadomości od swojej mamy. Głosowa wiadomość od Wandy Rabczewskiej była pełna wzruszeń i dumy z córki:
Cześć Doroniu, powiem ci, że tata cały czas słucha ten twój cały występ z Sopotu i mówi: 'Ależ ta Dorotka nasza to zdolna bestia.' I po prostu bez przerwy to ogląda i słucha i mówi, że ty się po prostu rozwijasz. Jesteś coraz lepsza. Coraz lepsza. No ale powiem ci Doroniu, że to było naprawdę piękne, dobre, urocze. Po prostu to było naprawdę takie urocze, że no takie ze smakiem to wszystko było
Na tę wiadomość Doda zareagowała typowo dla siebie, czyli z humorem i dystansem.
Cieszę się, że smakowite było moje pozdrowienie z rozkrokiem na fortepianie. O Jezu, jak ja uwielbiam tak wszystkich wkurzać – zaśmiała się artystka.
Mama jednak delikatnie sprostowała.
Wiesz, no ten rozkrok to nie był taki bardzo delikatny, nie? Ja mówię o całej reszcie
W tle można było usłyszeć śmiech ojca piosenkarki, Pawła Rabczewskiego, który rozbroił sytuację swoją autentyczną, niewymuszoną reakcją.
Polsat Hit Festiwal 2025 zapisał się w historii jako pełen emocji, różnorodności i momentów, które będą długo wspominane. Doda, mimo trudności, udowodniła swoją klasę i nieprzewidywalność, która od lat przyciąga tłumy.
Zobacz także: Gwiazda TVN odeszła od męża 4 miesiące po ślubie...
źródło zdjęć: @dodaqueen