"Potrwa do 8 sierpnia" - Nowe wizje Jackowskiego

Niepokój, który trudno zignorować, tak można podsumować najnowsze wypowiedzi Krzysztofa Jackowskiego, jasnowidza z Człuchowa, który od lat komentuje wydarzenia w Polsce i na świecie w oparciu o swoje wizje. Tym razem jego przewidywania sięgają jeszcze dalej – w kierunku kryzysu energetycznego, destabilizacji oraz dziwnie przesuniętego sezonu letniego.

Krzysztof Jackowski, znany szerokiej publiczności jako jasnowidz z Człuchowa, od lat wzbudza ogromne emocje swoimi wizjami dotyczącymi przyszłości. Uznawany za jednego z najpopularniejszych wizjonerów w Polsce, wielokrotnie zasłynął trafnymi przewidywaniami, zarówno dotyczącymi wydarzeń politycznych, jak i społeczno-gospodarczych. Jego kanał w mediach społecznościowych śledzą dziesiątki tysięcy osób, regularnie oczekując kolejnych prognoz i ostrzeżeń.

Jackowski jest znany z tego, że nie ogranicza się do jednego tematu. W swoich przekazach często komentuje bieżące kryzysy, potencjalne konflikty, ale i nadchodzące zmiany pogodowe. Jego wizje nierzadko pokrywają się z rzeczywistością, co tylko potęguje zainteresowanie jego słowami.

Jackowski mówi o poważnym kryzysie 

Jedna z ostatnich wizji Jackowskiego dotyczy poważnego problemu z dostawami energii elektrycznej. Według jasnowidza, już niedługo duża część kraju może zostać pozbawiona prądu.

Część Polski, spory kawałek, 1/4 powierzchni kraju nagle zostanie bez prądu. Będzie taki regionalny blackout, kojarzy mi się, że to będzie dotyczyło okolic Olsztyna, Białegostoku i Warszawy. To będzie duży problem z prądem. On nie będzie trwał długo, ale będzie dużo się o tym mówiło. Te blackouty to są ćwiczenia, NATO ćwiczy w realu nawigację, działanie bez prądu. I takie ćwiczenia będą też w części Polski.

Choć wiele osób traktuje takie przepowiednie z dystansem, Jackowski od lat zwraca uwagę na to, że jego wizje mają charakter ostrzegawczy, a nie katastroficzny. Jego zdaniem brak prądu może być wynikiem wojskowych ćwiczeń lub przygotowań do ewentualnych sytuacji kryzysowych.

Pogodowy chaos i zaskakujące prognozy na koniec lata

W swoich ostatnich wypowiedziach Jackowski odniósł się również do zmiennej i nieprzewidywalnej pogody, która w ostatnich miesiącach mocno dawała się we znaki mieszkańcom wielu regionów Polski. Upały przeplatały się z burzami, gradem i lokalnymi suszami. Co czeka nas w najbliższych tygodniach?

Jest istna tragedia na Pomorzu. Ciągle jak nie zimno, to pada. Każdego dnia coś leci z nieba. To jest przerażające. Ta zmienność, która jest w tej chwili, która była przez cały czerwiec i połowę lipca, jeszcze będzie trwała. To potrwa do 8 sierpnia. A w sierpniu czekają nas dwa bardzo ładne, dłuższe okresy. Te dwa okresy przerwie kilka dni brzydszej pogody. Sierpień będzie najsuchszym miesiącem tego lata. Wrzesień będzie wyjątkowo ładny i ciepły. I początek października też. Jakby lato miało obsuwę. Ładna pogoda potrwa do 10 października.

Według Jackowskiego, pogodowe szaleństwo ma jeszcze potrwać przez kilka tygodni, jednak końcówka lata i początek jesieni zapowiadają się wyjątkowo ciepło i pogodnie. Jeśli te prognozy się potwierdzą, może nas czekać nietypowe, przedłużone lato.

Choć Krzysztof Jackowski nie jest osobą bez kontrowersji, nie sposób odmówić mu ogromnego wpływu na wyobraźnię i uwagę społeczną. Wielu Polaków uważnie śledzi jego słowa, traktując je jako sygnał nadchodzących zmian.

Zobacz także: Pepco ogłasza upadłość! Co ze sklepami w Polsce?

źródło zdjęć: Wikipedia Autorstwa Grzegorz Gołębiowski - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=45367532

Udostępnij: