Śmierć Pono wstrząsnęła całą polską sceną hip-hopową. 6 listopada media obiegła informacja o nagłym odejściu rapera, który przez lata współtworzył fundamenty rodzimego rapu. Miał zaledwie 49 lat. Początkowo okoliczności jego śmierci nie były znane, jednak teraz do wiadomości publicznej trafiły pierwsze, nieoficjalne doniesienia o przyczynie zgonu artysty.
Śmierć Pono
6 listopada 2025 roku media obiegła nagła i poruszająca wiadomość o śmierci Pono, legendarnego rapera, znanego również jako Rafał Poniedzielski. Miał zaledwie 49 lat. Informację o jego odejściu jako pierwsi przekazali przyjaciele i współpracownicy z ZIP Składu, z którym współtworzył fundamenty polskiego hip-hopu. Chwilę później w emocjonalnym wpisie pożegnał go Wojtek Sokół, jeden z jego najbliższych przyjaciół i towarzyszy artystycznej drogi.
Dzisiaj odszedł mój przyjaciel. Człowiek, z którym zaczynałem nagrywać rap, legenda i indywidualista. Szalenie zdolny, jeszcze bardziej uparty. Kocham cię, bracie. Do zobaczenia kiedyś– napisał Sokół na Instagramie.
Urodzony 16 października 1976 roku w Warszawie, Pono przez blisko trzy dekady współtworzył to, co dziś uznawane jest za klasykę polskiego hip-hopu. Jego droga rozpoczęła się w latach 90., kiedy razem z ZIP Składem, Ziperą i TPWC kładł fundamenty pod rodzącą się rapową scenę. Mimo że w ostatnich latach rzadziej pojawiał się publicznie, pozostał aktywny muzycznie, regularnie koncertował i uczestniczył w projektach z artystami starej szkoły.
W 1997 roku miał okazję wystąpić jako support przed Run-D.M.C., co do dziś uznawane jest za przełomowy moment w historii polskiego hip-hopu. Jego styl przyciągał pokolenia słuchaczy.
Jeszcze kilka dni wcześniej nic nie zapowiadało tragedii. Pono był obecny w mediach społecznościowych i planował kolejne koncerty, w tym udział w festiwalu 120RapFest, który miał się odbyć 14 listopada. Na Instagramie publikował codzienne momenty, jego ostatnie nagranie pokazuje go w dobrym nastroju, śmiejącego się podczas wizyty u fizjoterapeuty.
Wyglądał na szczęśliwego, nikt nie spodziewał się tragedii – komentowali fani.
Wielu artystów nie kryło szoku Jongmen, który planował z nim nowy utwór, przyznał w mediach społecznościowych, że kontaktował się z Pono na kilka godzin przed śmiercią.
Nie wierzę. Dzisiaj ci wysyłałem bit do numeru z Wilkiem. Szok – napisał.
Zobacz także: To ostatnie nagranie Pono tuż przed śmiercią! Fani poruszeni
Co było przyczyną śmierci Pono?
Początkowo okoliczności jego śmierci nie były znane, ale z czasem zaczęły trafiać do mediów nieoficjalne informacje. Jak podał serwis Glamrap, Pono doznał zawału serca tuż po wyjściu z auta pod siedzibą Polsatu, gdzie miał załatwiać sprawy zawodowe.
Wychodząc z auta do budynku, powiedział do swojego towarzysza, że źle się czuje i mu słabo. Za chwilę padł na ziemię. Był reanimowany przez blisko godzinę. Niestety bezskutecznie – czytamy
Wieść o śmierci Pono wstrząsnęła nie tylko fanami, ale i całą hip-hopową społecznością. W sieci pojawiły się tysiące komentarzy, wspomnień i archiwalnych nagrań. Dla wielu był nie tylko artystą, ale symbolem ulicznej prawdy, lojalności i niezależności. Mimo upływu lat pozostawał wierny swoim wartościom, a jego teksty do dziś rezonują z kolejnymi pokoleniami słuchaczy.
źródło zdjęć: Kapif
