Śledztwo w sprawie brutalnej śmierci Roba Reinera i jego żony Michele Singer nabrało niespodziewanego tempa po ujawnieniu nowych informacji dotyczących ich syna. Jak podają zagraniczne media, u Nicka Reinera, który od początku był głównym podejrzanym w sprawie podwójnego zabójstwa, zdiagnozowano schizofrenię
Środowisko filmowe i miliony fanów na całym świecie pogrążyły się w szoku po tragicznej informacji, która obiegła media. Rob Reiner, ceniony reżyser kultowych filmów, oraz jego żona, Michele Singer, zostali brutalnie zamordowani we własnym domu w Brentwood, jednej z najbardziej prestiżowych dzielnic Los Angeles. Od początku śledztwa główne podejrzenia padły na ich syna – Nicka Reinera.
Kim był Rob Reiner?
Rob Reiner, syn legendarnego komika Carla Reinera, sam stał się ikoną amerykańskiej kultury. Jego kariera zaczęła się w latach 60., a ogólnokrajową sławę zdobył jako aktor w serialu „All in the Family”, gdzie wcielał się w Michaela „Meatheada” Stivica. Za tę rolę otrzymał dwie nagrody Emmy. To właśnie na planie „Kiedy Harry poznał Sally” poznał Michele Singer, fotografkę, która została jego żoną w 1989 roku. Para doczekała się trójki dzieci, w tym Nicka Reinera, dziś głównego bohatera jednej z najbardziej wstrząsających spraw kryminalnych ostatnich lat.
Służby zostały wezwane do rezydencji Reinera w Brentwood, po zgłoszeniu dokonanym przez strażaka, który jako pierwszy wszedł do środka. Ciała Roba i Michele znaleziono z licznymi ranami zadanymi nożem.
Śledztwo od razu przejęło Wydział ds. Rabunków i Zabójstw LAPD, który potwierdził brutalny charakter zbrodni.
Wkrótce po zdarzeniu rodzina wydała krótkie oświadczenie:
Z głębokim smutkiem informujemy o tragicznej śmierci Michele i Roba. Jesteśmy zdruzgotani tą nagłą stratą i prosimy o uszanowanie naszej prywatności w tym niezwykle trudnym czasie.
Nick Reiner zatrzymany
Nick Reiner, syn pary, został oficjalnie aresztowany i oskarżony o podwójne zabójstwo pierwszego stopnia oraz o użycie niebezpiecznego narzędzia.
Nick od lat zmagał się z uzależnieniami i chorobami psychicznymi. Jako nastolatek przechodził leczenie odwykowe, a przez pewien czas był nawet bezdomny. Jego relacje z rodzicami były napięte, a w ostatnich latach praktycznie nie utrzymywał z nimi kontaktu.
Nickowi grozi kara dożywotniego więzienia bez możliwości zwolnienia warunkowego, a nawet kara śmierci, jeśli zostanie uznany za w pełni poczytalnego.
U Nicka Reinera zdiagnozowano schizofrenię
Jak donosi TMZ, sprawa może przybrać zupełnie inny obrót. U Nicka Reinera zdiagnozowano schizofrenię, a jego stan psychiczny w ostatnim czasie miał się znacząco pogorszyć.
Nick miał przebywać w specjalistycznym ośrodku zajmującym się leczeniem chorób psychicznych i uzależnień. Kilka tygodni przed tragedią lekarze zmienili mu leki , co miało, według informatorów, doprowadzić do destabilizacji jego stanu psychicznego. Dodatkowo nadużywał substancji psychoaktywnych, co mogło pogłębić objawy.
To może mieć kluczowe znaczenie dla jego poczytalności w chwili zbrodni, a tym samym dla ostatecznego wyroku sądu.
ZOBACZ TAKŻE: Tragiczna śmierć Roba Reinera. Znana przyczyna zgonu reżysera i jego żony
źródło zdjęć: Wikipedia Autorstwa SAMHSA from Rockville - 2016 SAMHSA VOICE AWARDS, Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=180002027