Choć druga część Avatara dopiero za tydzień zadebiutuje w kinach na całym świecie, to widzowie i krytycy, którzy mieli okazję zobaczyć film na oficjalnej premierze są zachwyceni. „Fenomenalny, zjawiskowy, zapiera dech w piersiach”- to tylko niektóre z określeń dzieła Jamesa Camerona!
Fani czekali na ten film ponad 13 lat. Na szczęście ich cierpliwość zostanie nagrodzona, gdyż druga część kultowego Avatara trafi do kin już za tydzień. Będzie można obejrzeć go na dużym ekranie 16 grudnia 2022 roku.
O czym jest ten film?„Avatar: Istota wody” to kontynuacja megahitu z 2009 roku. Akcja rozgrywa się dekadę po wydarzeniach z pierwszej części. To opowieść o Jake`u i Neytiri oraz ich staraniach, by zapewnić bezpieczeństwo rodzinie i ocalić dom.
Jake i Neytiri założyli rodzinę i prowadzą spokojne życie na planecie Pandora. Niestety ich sielanka zostaje zakłócona, gdy na planetę, w poszukiwaniu cennych minerałów, napada wroga korporacja. Jack i Neytiri wraz z bliskimi zmuszeni są opuścić wioskę i szukać pomocy wśród innych plemion zamieszkujących planetę. Będą musieli zmierzyć się z obcą kulturą i środowiskiem, o którym dotąd nie mieli pojęcia. Czy tym razem uda im się pokonać wrogów i wrócić do domu?
Oficjalny zwiastun „Avatar 2: istota wody”Zanim wybierzesz się do kina, zobacz oficjalny zwiastun filmu:
„Wizualnie zapiera dech w piersiach, nieprawdopodobnie wciągający, fenomenalny”.
Widzowie i krytycy, którzy mieli okazję zobaczyć film na oficjalnej premierze w Londynie są zachwyceni najnowszym dziełem Jamesa Camerona. W Internecie roi się od pochwał i wyrazów zachwytu.
Guillermo del Toro chwali film:
Oszałamiające osiągnięcie – Avatar 2 jest pełen majestatycznych widoków i emocji na epicką skalę. Mistrz u szczytu swoich mocy…
Krytyk Erik Davis z „Fandango” pisze:
Spieszę donieść, że nowy "Avatar" jest fenomenalny. Większy, lepszy i prowokujący więcej emocji niż poprzedni film. Wizualnie zapiera dech w piersiach, jest też nieprawdopodobnie wciągający. Scenariusz, spektakl, duchowość, piękno - to kino w najwyższej formie.
Josh Horowitz z „Happy Sad Confused” potwierdza słowa innych:
James Cameron jeszcze raz pokazał, jak to się robi. Mówiłem to tysiące razy: nigdy w niego nie zwątpijcie. Tak się robi największe kino. Emocjonalne, sięgające do trzewi i tak wielkie, jak to tylko można sobie wyobrazić.
Czy Wy też nie możecie się doczekać premiery filmu? Kto wybiera się do kina na „Avatar: istota wody”?
ZOBACZ TAKŻE: Witajcie w naszej bajce! Zobacz pierwszy zwiastun „Akademii Pana Kleksa”
