Krzysztof Jackowski, znany ze swoich wizji, które często budzą niepokój, regularnie dzieli się swoimi przepowiedniami za pośrednictwem mediów społecznościowych. Niestety, jego najnowsza przepowiednia przedstawia przerażający obraz. Według jasnowidza, nadchodzi choroba, która może być znacznie poważniejsza, niż moglibyśmy przypuszczać. Czy grozi nam kolejna globalna pandemia?
- Krzysztof Jackowski słynie ze swoich przepowiedni
- Czeka nas groźna choroba
- Jaka choroba nam grozi?
- Ta przepowiednia budzi prawdziwą grozę
Krzysztof Jackowski słynie ze swoich przepowiedni
Znany w całej Polsce Krzysztof Jackowski, wielokrotnie pomagał policji w rozwiązywaniu spraw kryminalnych, zwłaszcza dotyczących osób zaginionych.
Choć jego specjalnością są wizje związane z zaginięciami, chętnie przewiduje także przyszłość w dziedzinach polityki i ekonomii.
ZOBACZ TAKŻE: Ogromna wpadka Przemysława Baboiarza na antenie!
Jackowski regularnie dzieli się swoimi przepowiedniami w mediach społecznościowych, a jego kanał na YouTube śledzi już ponad 300 tysięcy osób.
W swoich licznych wizjach Jackowski często przedstawia przyszłość w ponurych barwach, prognozując konflikty zbrojne i zmiany geopolityczne.
Ostatnio jednak skupił się na zagrożeniu tajemniczą chorobą. Jego najnowsze słowa budzą ogromny niepokój.
Czeka nas groźna choroba
W swojej karierze jasnowidz Krzysztof Jackowski wielokrotnie przewidywał różne choroby i wirusy, które według niego miałyby zagrażać światu. Warto przypomnieć, że kilka lat temu przewidział globalną pandemię koronawirusa.
Teraz Jackowski ujrzał wizję, która zwiastuje nową, poważną katastrofę o światowej skali. Według niego, ludzkość wkrótce stanie przed groźbą nowej, śmiertelnej choroby, która może opanować świat.
Ludzie smutni, którzy mają ciemne pod oczami, to poczucie nadejścia choroby zaraźliwej i bardzo niebezpiecznej, śmiertelnej choroby. To będzie tak ciężka choroba, że jeżeli ktoś się zainfekuje nią, to właściwie będzie tylko zdany na siłę swojego organizmu, jak gdyby nie będzie na nią medykamentu, a będzie ona bardzo wyniszczająca organizm – powiedział Jackowski
Jaka choroba nam grozi?
Choroba ta nie została skonkretyzowana. Jak podaje wizjoner schorzenie to będzie objawiało się przede wszystkim bladością skóry oraz cieniami pod oczami. Według Jackowskiego choroba, p której mówi ma mieć podłoże genetyczne.
Nie wszyscy będą się nią zarażali. Będzie grupa ludzi, która nawet jeżeli się zarazi, to przejdzie to błaho, a u wielu będzie to poważna choroba. Ta choroba będzie powodowała, że krew będzie zastygała. (…) Będzie to powiązane z objawami grypy, anginy. Najpierw będzie atak, taki dość ostry, albo grypy, albo anginy, albo jednej i drugiej choroby objawy, potem te ostre objawy się jak gdyby uspokoją i wydawać by się mogło, że człowiek będzie mógł do zdrowia dochodzić, to wtedy właśnie zacznie się to zastyganie krwi, ja to mówię potocznie. I ten ostry atak angino-grypy będzie trwał kilka dni, po czym te główne objawy ustąpią, ale człowiek będzie jakby uderzony w głowę, będzie słabł i będzie to bardzo przewlekłe i wyniszczające organizm. Ludzie się tego będą bardzo bali i nie trzeba będzie ludziom mówić: "uważaj, bo się zarazisz, noś to czy tamto". Ludzie sami będą widzieli, że muszą się przed tym chronić – tak przekazał wizjoner w swojej przepowiedni
Ta przepowiednia budzi prawdziwą grozę
W dalszej części swojego wystąpienia Krzysztof Jackowski ostrzega, że opisywana przez niego choroba będzie niezwykle trudna do wyleczenia i nie będzie dostępne żadne skuteczne lekarstwo. Ma być na tyle poważna, że może prowadzić do trwałych zmian genetycznych, które negatywnie wpłyną na płuca i nerki. Jackowski przewiduje, że nadchodząca globalna pandemia może rozpocząć się wkrótce, a jego prognozy budzą głęboki niepokój.
O tym wirusie się zacznie mówić dosyć szybko, bo już mniej więcej w połowie września. Ale groźbę tego wirusa zobaczymy trochę później, to może być już okres listopada. Wtedy zrozumiemy, że on jest naprawdę groźny – przekazuje Jackowski
Jackowski dalej opisując to zjawisko wspomniał również, że choroba ta będzie wywodzić się z Azji. Według niego to Indie mogą być początkiem rozwoju tego groźnego zjawiska. Choć co do miejsca, nie ma całkowitej pewności.
