
Ja dziś Paniom życzę, by przestało się Paniom śnić, a ...
Ja dziś Paniom życzę, by przestało się Paniom śnić, a zaczęło się przytrafiać.
Normalna kobieta boi się
myszy, pająków i zmarszczek.
Normalne kobiety boją się też duchów. Nigdy nie twierdziłam, że jestem normalna.
Kobiety śmieją się, kiedy mogą i płaczą, kiedy chcą.
Kobiety mają siłę, której są nieświadome, aż nadejdzie czas, kiedy muszą ją wykorzystać. Kobiety pachną różami, słońcem i vanilią, nawet gdy doświadczają nocy, deszczu czy sztormu.
Kiedyś za bardzo zależało mi na ludziach. Za bardzo się do nich przywiązywałam i za szybko ufałam. Dzisiaj to ja się od nich oddalam i czekam na ich krok. Dzisiaj to ja jestem tą, o którą trzeba walczyć. Zmieniłam się. Zrozumiałam, że nie warto się ścierać dla kogoś, kto nie ściera się dla ciebie.
Jestem jaka jestem. Jaką mnie życie ukształtowało. Nieraz doświadczyło zrobiło ze mną co chciało. Czasem pogłaskało czasem przytuliło. Częściej po grzbiecie batem przejechało. Oznaczone bliznami ciało i dusza z nową energią co dzień rusza.
Jej drabina do kariery, ma cztery litery.
Przez te wszystkie lata w związku nauczyłem się jednej ważnej rzeczy. Mimo upływu czasu, a może nawet właśnie przez to, trzeba codziennie dorzucać do pieca, żeby się żarzyło. Myśleć o tej drugiej osobie, robić drobne niespodzianki, dawać znak, że się kocha. Wszyscy mężczyźni, którzy budzą się rano, powinni pamiętać o tym, że tak jak idzie się do piwnicy sprawdzić, czy w piecu się jeszcze pali, tak samo trzeba podtrzymywać temperaturę między dwiema osobami. Myśleć, kombinować. I nie chodzi o przynoszenie kwiatów, to może być drobiazg, SMS. Ale ognia trzeba pilnować, to jest rzecz najważniejsza.
Mimo, że w życiu miałam wiele ran i wylanych łez, teraz jestem twardą skałą. Nie przeraża mnie twoja złość ani gniew - psychicznie jestem niezniszczalną.
Ukróć, człeku, babie ozór, a stracisz do kłótni pozór.
Baba gorsza, niż diabeł.