Prawdziwość męskości

 To, co czyni mężczyznę mężczyzną, nie jest zdolność do prokreacji, jak to głoszą ignoranci, ale umiejętność przyjmowania na siebie odpowiedzialności – za swoje życie, za cudze życie.

 Mężczyzna, który nie ma zaplecza w postaci kochającej kobiety, jest martwy.Jest nikim.

 Miarą istotnego charakteru mężczyzny jest to, co by zrobił, gdyby wiedział, że go w ogóle nie posiada.

 Bycie mężczyzną nie polega na posiadaniu najnowszego samochodu, najpiękniejszej kobiety czy najdroższych ubrań. To polega na byciu odpowiedzialnym, na spełnianiu swoich obowiązków, na szanowaniu innych ludzi i ich wyborów.

 Mężczyzna zawsze pamięta o swojej pierwotnej naturze, zawsze jest w nim coś z chłopca. Bez względu na to, jakie odpowiedzialności na niego nałożono, zawsze jest w nim coś z wolnego ducha, który nie pozwoli na zbyt duże skrępowanie. Potrzebuje swojego czasu, swojej przestrzeni, swoich zabawek.

 Silny mężczyzna to ten, który potrafi pokazać swoją miękkość, zrozumieć drugiego człowieka i znaleźć w sobie cierpliwość. To nie muskularna sylwetka, ale męska dojrzałość emocjonalna definiuje prawdziwego mężczyznę.

 I gdzieś w środku był ten smutek, ta wiedza, że to i tak skończy się źle. Że ten ogień Was spali. Że macie w sobie za dużo prądu, że on może porazić Was samych.

 Najważniejsze jest znaleźć kogoś kto dotknie twojej duszy, nie dotykając nawet jeszcze twojego ciała. Przyspieszy bicie serca, nie przyspieszając biegu zdarzeń, Poruszy twój świat, jednocześnie pozwalając pozostać ci w takim miejscu, w którym chcesz być. I nawet będąc daleko, będzie znacznie bliżej ciebie, niż wszyscy ludzie znajdujący się dookoła.

 Serce jednej kobiety widzi więcej niż oczy dziesięciu mężczyzn.

 Jak mężczyzna chce zabłysnąć, trzeba mu stworzyć ku temu okazję.