Gdy miłość bliźniego przynosi ci ...
Gdy miłość bliźniego przynosi ci radość, to miłość przestała już być cnotą.
Są ludzie z którymi relacje się nie
zepsują, nie ważne ile czasu się
nie widzicie, ile czasu nie rozmawiacie,
zajmują pewne miejsce w sercu
i nic tego nie zepsuje.
Gdy się kogoś kocha, to kocha się całego człowieka, takiego, jaki jest, a nie takiego, jakim by się go mieć chciało.
Wierni znają tylko trywialną stronę miłości, niewierni znają jej tragedię.
Miłość jest jak wiatr, nie można jej zobaczyć, ale można ją poczuć. Miłość to nie tylko patrzenie sobie nawzajem w oczy, ale patrzenie wspólnie w tym samym kierunku. Miłość to jest coś więcej niż uczucie, to decyzja, to obietnica.
Niektórym ludziom jest pisane się spotkać,
niezależnie od tego, gdzie się znajdują
czy dokąd się wybierają, któregoś dnia
na siebie wpadną.
"Nie mogłem spać, bo wiem, że to już koniec. Nie czuję już goryczy, bo łączyło nas coś prawdziwego. Jeśli kiedyś, w odległej przyszłości, spotkamy się w innym życiu, uśmiechnę się z radości i wspomnę nasze lato pod drzewami, uczenie się siebie, dorastanie w miłości. Najlepsza miłość to ta, która budzi duszę, pcha nas ku lepszemu - rozpala w sercu ogień, a w duszy sieje spokój. To właśnie mi podarowałaś, to miałem nadzieję ofiarować tobie. Kocham Cię, do zobaczenia."
Miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
Dobrze wiedział, że miłość przynosi ludziom
najgłębszy smutek, jako że jest najwyższym
wysiłkiem, na jaki człowiek się porywa, aby
wyjść z samotności. A mimo to dążył do
miłości w nieustępliwym uniesieniu.
Miłość jest rośliną, której czas dojrzewania przychodzi i przemija.
Będziemy się mijać bez gestu i bez słowa, nie pamiętając, że przez krótki czas kochaliśmy się na zawsze.