Ryby łowi się na wędkę ...
Ryby łowi się na wędkę - ludzi na słowa.
Pierwszy kwietnia? bajów pletnia.
Świerzbi język tego, co wie coś tajemnego.
Choć koszula brudna, ale cnota cudna.
Lepszy zdrowy wół, niż cherlawy koń.
Smaczny owoc zje się i nie łupiony.
Kapłan, lekarz, wtajemniczony, wszystko to jedno jest: są ci, którzy pomagają. Lek jest ten sam: pomoc chorym.
Zręczne ręce – wyzwolenie, złote usta – wyniesienie.
Postawa, a dalej nic.
Jedna dusza ma być w ciele, a druga w kalecie.
Wszystko przeminie, sława nie zginie.