Ponura świnka głęboko w ziemię ...
Ponura świnka głęboko w ziemię ryje.
Co spóźni godzina, lata nie zagoją.
Jeśli piękny sierpień, gotuj sobie chłopku kieszeń.
Prawda w oczy kole.
Jak styczeń rozchlapany, to lipiec zapłakany.
Nie da się ukryć tarczy i czoła.
Sowa sową będzie, chociaż na złocie usiędzie.
Kogut nie ma zegara, a wie kiedy zapiać.
Nawet najcichszy szept staje się głośne echem, kiedy pada w ciszy - zbyt wiele mówimy, zbyt mało słuchamy.
Szczerość ma ość na końcu, często dławi.
Jak pokopie, to i po chłopie.