Jak styczeń rozchlapany, to lipiec ...
Jak styczeń rozchlapany, to lipiec zapłakany.
Gdzie Chrystusowa dziedzina, tam murem i pajęczyna.
Własną ręką uciąłem sobie rękę!
I uprawne pole, i usta nie zawsze ofiarowują pożywienie.
Wszystkie języki posiada, oprócz swego.
Aczkolwiek mąż i żona śpią na tej samej poduszce, to mają jednak przecież sny różne.
Nie odwracaj się tyłem do przodków.
Stary kozioł nie cierpi pochwał.
Nie wymawiaj Panu Bogu pacierza.
Mord może być wybaczony, niegrzeczność nigdy.
Cnotliwemu nigdy cnota na złe nie wyszła.