Choroba cnocie nie wadzi.
Choroba cnocie nie wadzi.
Mrówka niewielka, a góry kopie.
Jakie życie, taki los; jaka pieczeń, taki sos.
Dwa razy daje, kto prędko daje.
Co kto zasiał, to sprząta. Kto kopał dół – wpadał do niego. Czas pokazuje prawdę, mówi: „Oto twój przyjaciel”.
Lis lisa okpił.
Czy po rusku, czy po prusku, nie ma życia jak w Pułtusku.
Potrzeba jest matką wynalazku.
Im wyżej pnie się małpa, tym więcej pokazuje ogona.
Im większa jest praca, tym są milsze znoje.
Bez pasterza nie będą nigdy owce stadem.