Nic lepszego nad język, nic ...
Nic lepszego nad język, nic nadeń gorszego, bo słodycz i trucizna równo płyną z niego.
Kiedy kawy, do kupy zleciawszy się, wrzeszczą, deszcz zwykle,jako mówią prości ludzie, wieszczą.
I przy liliach pokrzywy się rodzą.
Kto cnotliwy, ten szczęśliwy.
Poczciwość prawdy się nie lęka.
Wilk pacierza nie mówi ani się nie myje, a też żyje.
Dobre obyczaje dobre zdrowie czynią.
Dopiero pasterz czyni z owiec stado.
Lenistwo rodzi bezsilność.
Koń żłobu, nie żłób konia szuka.
Ile wilka nie karm, on ciągle do lasu ucieka.