Zapomniał wół, jak cielęciem był.
Zapomniał wół, jak cielęciem był.
Interes zależy od gwarancji, odpowiedź – od języka.
Kto cnotliwy, ten szczęśliwy.
Kto w niedzielę jarmarczy, temu na sól nie starczy.
Gdzie jest strach, tam i wstyd.
Cnota naukę przechodzi.
Nie każda pokuta Bogu przyjemna.
Kto leje cudzą krew, wyleją też jego.
Próżno w piecu lód suszyć.
Nie tak łatwo szczwanego lisa wyprowadzić w pole.
Zmienia się pora dnia, zmienia się czas, ale wschód słońca zawsze przynosi nowe nadzieje, nowe możliwości i nowe początki.