Gdzie wszyscy święci w kościele, ...
Gdzie wszyscy święci w kościele, tam najbardziej pusto.
Gniewa kruka czarna wrona, a sam czarny jak i ona.
Żywot starszego uczy młodszego.
Tam ciepło, gdzie pieką.
Zapomniał wół, jak cielęciem był.
Odrobinkę trzeba by zranić oko i przyjaciela.
Po smutku radość, po radości smutek.
Nie każda głowa siwa mądrą bywa.
Nie odpychaj pirogi, która przewiozła cię na drugi brzeg.
Kto nie ryzykuje, ten w kozie nie siedzi.
Nie lekarstwo zabija, lecz lekarz.