Głowa do pozłoty, a z ...
Głowa do pozłoty, a z pozłotą w piec.
Gdy Trzej Królowie szarugą częstują, w Zielone Świątki słotę przewidują.
Więcej się wskóra lisim ogonem, niż lwim pazurem.
Jak pies ogrodnika: sam nie zje i komu nie da.
Nie potrzeba wiele mówić o tym, że służy się Bogu; czyż ręka chlubi się, że wypełniła wolę serca?
Cnotliwemu nigdy cnota na złe nie wyszła.
Stosy - światła pozycyjne epoki.
Jak ryby na wędkę, tak ludzi łowią na grzeczność.
Jeśli nie mielesz, nie zakurzysz się; oczerniają cię, gdy cię nie ma.
W gębie miód, a w sercu lód.
Nie ma róży bez kolców.