Modli się ze skruchą, a ...
Modli się ze skruchą, a diabła ma za pazuchą.
Za sen ręczyć nie można.
Za wszystko płaci się pieniędzmi. Za miłość – tylko miłością.
W listopadzie goło w sadzie.
Ogień stłumiony popiołem wydaje się ugaszony. Śmierć, gdy się opóźnia, wydaje się możliwa do uniknięcia.
Dziecko uparte niewiele warte.
Mściwość to nieudolna próba odpłacenia krzywdy krzywdą.
Lasu i ludzi nigdy nie zabraknie.
Boże wrota są zawsze otwarte.
Gdzie Bóg gospodarzy, tam się wszystko darzy.
Nie szata zdobi człowieka, tylko duch czysty, umiejętność cierpliwości i dobroć. To są prawdziwe klejnoty, które kształtują nasze wnętrze.