Nie każda głowa siwa mądrą ...
Nie każda głowa siwa mądrą bywa.
Do Warszawy po buty, do Krakowa po żonę.
Kto źle żyje, temu w oczy plują.
Kto w Polsce głupi, ten i w Rzymie sobie rozumu me kupi.
Rozwaga zwykle po czasie przychodzi.
Dwom bogom służyć nie można.
Gdy w maju dobry Serwacy, dobry w czerwcu Bonifacy.
Złego języka żadną nauką nie poskromisz.
Co prawda, to nie grzech.
Nie wie głowa, co język plecie.
Krew jak wino: burzy się za młodu, tężeje na starość.