
Zaproś sytego, wyproś nienasyconego.
Zaproś sytego, wyproś nienasyconego.
Co rok, to prorok.
Czasem lepiej zbłądzić, niż zbyt nachalnie pytać o drogę.
Mnich diabła w kapturze nosi.
Od zagmatwanych wróżb lepsza jest ludzka rada.
W ciężkich przypadkach gwałtowne środki.
Mimo swego wykształcenia – nie dyskutuj z sędzią.
Nie oceniaj dnia przez plon w końcu dnia, ale przez nasiona, które posiałeś.
Kto lubi sentymenty, musi prawić komplementy.
Każdy początek jest trudny.
To kazanie dobre jest, gdy je wspiera tęgi gest.