Psycholog uważa: „Wątpliwości w macierzyństwie są w porządku”

Macierzyństwo to jedna z najpiękniejszych, a zarazem najtrudniejszych ról w życiu. Choć wydawałoby się, że mamy mają obecnie dużo łatwiejsze zadanie, nie jest to do końca prawda. Na każdym kroku są zalewane mnóstwem informacji i dobrych rad, ponadto stale porównują się z innymi. Przez to nie wiedzą, czy wychowują swoje dzieci tak jak powinny, czy zapewniają im wszystko, co najlepsze i czy to co robią, ma sens. Przez to mają wiele wątpliwości…

    Za moich czasów robiło się inaczej…

    Która z młodych mam nie słyszała od swojej mamy, babci, czy teściowej, że wychowywanie dzieci za ich czasów wyglądało zupełnie inaczej. Starsze pokolenie przekonuje, że na pewno było trudniej- bo w końcu współczesne mamy nie muszą już prać brudnych pieluch, mogą puścić dziecku bajkę w tv, nakarmić gotowym daniem ze słoiczka, czy wsadzić do elektrycznego bujaczka. Problem polega na tym, że choć obecnie mamy nie muszą mierzyć się z takimi wyzwaniami, to stoi przed nimi wiele innych, jeszcze trudniejszych…

    Wszystko to kwestia organizacji!

    Przede wszystkim porównują się z innymi mamami, które przekonują, że nie doświadczają żadnych problemów, ich dzieci rozwijają się nadzwyczaj szybko i bez problemu pokonują kolejne kamienie milowe. Widzą cukierkowe zdjęcia w mediach społecznościowych, zadbane i uśmiechnięte mamy, które mają czas na wszystko i wciąż słyszą, że to tylko kwestia dobrej organizacji… Której im najwyraźniej brakuje, skoro są przemęczone, niewyspane i nie mają czasu nawet umyć włosów…

    Za duży wybór i za mało zaufania

    Aktualnie młode mamy z każdej strony zalewane są mnóstwem informacji i dobrych rad. Korzystają z wielu podejść, czytają poradniki, słuchają specjalistów, innych matek, czy influencerek w mediach społecznościowych. Mają szeroki wybór decydowania o tym, co jest najlepsze dla ich dziecka. Przez to mają do siebie coraz mniej zaufania…

    To rodzi coraz więcej wątpliwości

    To wszystko sprawia, że młode matki mają coraz większe wątpliwości. Uważają, że inni mają znacznie więcej kompetencji, są mądrzejsi, lepiej zorganizowani i po prostu znają się na rzeczy. Mają coraz mniejsze zaufanie do siebie. Czują się niedoskonałe i się tego wstydzą. Uważają, ze przez to nie są dobrymi mamami…

    ZOBACZ TAKŻE:  „Czuję się jak jego mama, a nie kochanka” – dlatego kobiety tracą ochotę na zbliżenie

    Wątpliwości w macierzyństwie są w porządku

    Psycholog Katarzyna Półtora w rozmowie ze Zwierciadłem, mówi, że te wszystkie wątpliwości, jakich doświadczają młode matki są w porządku:

    Wątpliwości uznaje się za słabość, przeciwieństwo siły, wpływu, sprawczości. Natomiast ja uważam, że pozostawanie z wątpliwościami to po prostu przejaw człowieczeństwa, wyborów, sposobów życia. Można nie być pewnym czegoś na sto procent, ale tego spróbować.

    (…)

    Kiedy kobiety mówią, że one czegoś nie wiedzą, a ja odpowiadam, że to jest OK, są zdziwione. Myślą, że jako dorosłe kobiety i matki nie powinny mieć wątpliwości, powinny wiedzieć, co jest dobre dla dziecka, jak zareagować, co zrobić. A nasuwanie się wątpliwości oznacza, że szukam, rozwijam się, że jestem ciekawa czegoś innego. To bardzo pomaga w wychowywaniu dzieci.

    Psycholog przekazuje młodym mamom kilka ważnych kwestii:

    Po pierwsze, że w swoich problemach nie są odosobnione. Po drugie, że wątpliwości, proszenie o pomoc to nie oznaki słabości, tylko sposób na szukanie rozwiązań. Po trzecie, żeby ufały sobie, nie bały się zbaczać z utartych ścieżek, schematów. Po czwarte, by nie porównywały się do innych matek.

     

    Udostępnij: