Zachowanie jednego z uczestników najnowszego sezonu „Rolnik szuka żony” wywołało prawdziwą burzę wśród widzów. Choć finałowe decyzje rolników zawsze budzą emocje, tym razem to sposób, w jaki jeden z nich pożegnał swoje kandydatki, stał się tematem numer jeden w internecie. Arek został ostro oceniony za chłód, brak taktu i empatii.
„Rolnik szuka żony” to nie tylko telewizyjne show, ale dla wielu uczestników, początek prawdziwej miłości. Od lat na antenie TVP obserwujemy losy rolników i rolniczek, którzy próbują znaleźć swoją drugą połówkę wśród wybranych kandydatów. Co najważniejsze, program udowadnia, że także przed kamerami można zbudować trwałą relację. Nie brakuje par, które po emisji kontynuowały swoje związki, wzięły śluby, zamieszkały razem, a nawet zostały rodzicami. Format, który mógłby wydawać się kolejną rozrywką, w rzeczywistości zmienia życie uczestników i to dosłownie.
W najnowszym odcinku 12. edycji przyszła pora na konkretne decyzje. Uczestnicy, po wspólnie spędzonym czasie na swoich gospodarstwach, musieli zadecydować, z kim chcą dać swojej relacji szansę poza kamerami.
Niektórzy nie czekali do ostatniej chwili – Krzysztof już wcześniej podjął decyzję, że chce bliżej poznać Agnieszkę, a Roland wyraźnie otworzył się emocjonalnie na Karolinę. Ich wybory nie były zaskoczeniem – od kilku odcinków było widać, że to właśnie te relacje mają największy potencjał. Pozostali uczestnicy czyli Basia, Gabriel i Arek, czekali z decyzjami do ostatniego momentu.
W tym odcinku dowiedzieliśmy się, że Gabriel postawił na Weronikę, Basia wybrała Mateusza, a Arek – Julię. Emocji nie brakowało, ale wśród widzów to jedno nazwisko wywołało największe poruszenie.
Arek w ogniu krytyki. Fani nie zostawili na nim suchej nitki
Po emisji odcinka w mediach społecznościowych zawrzało. W centrum zamieszania znalazł się Arek, którego decyzja choć przewidywalna, została odebrana przez widzów jako rozczarowująca nie samym wyborem, ale jego formą.
Internauci krytykują go za to, że do ostatniej chwili nie dał pozostałym kandydatkom jasnych sygnałów, mimo że jak wielu uważa jego decyzja była podjęta znacznie wcześniej. Jednak największe emocje wzbudził sposób, w jaki pożegnał dziewczyny, którym nie wręczył symbolicznego podziękowania, nie wstał, nie wykazał cienia zaangażowania czy empatii. W oczach widzów wyglądało to jak pozbawiona klasy scena, w której zabrakło szacunku dla kobiet, które również otworzyły się na nowe emocje i wystawiły swoje uczucia na próbę.
Komentarze w internecie nie pozostawiły złudzeń, wielu widzów uznało zachowanie Arka za najbardziej nieeleganckie w całej historii programu. W przeciwieństwie do innych uczestników, którzy okazali się delikatni, taktowni i wdzięczni.
Nie wiem, ja uważam, że niefajnie potraktował dziewczyny w trakcie tego całego wyjazdu. Dobrze, że mogły mu chociaż altankę pomalować
Żenada, trzymał dziewczyny dla zabawy, bo od poczatku wiedział kogo wybierze.. a takie fajne, uśmiechnięte istotki wyjechały - oby po lepsze
Nawet kulturalnie nie potrafi dziewczyn pożegnać, byle jak, na siedząco i z założonymi rękami. Za bardzo się nie wysilił też, aby poznać swoje kandydatki. Dziwna edycja.
Ale że nawet bukietu kwiatu dla nich, ani dziękuję?
Jezu jaki wstyd , jak on wogole potraktował te dziewczyny nawet nie wstał , nie podziękował , jakiegoś kwiatka by wypadało dać chociaż - komentują widzowie na oficjlaym profilu
ZOBACZ TAKŻE: "Z tobą jest taki problem": Ostry zgrzyt u pary z "Rolnik szuka żony"!
źródło zdjęć: Instagram @rolnikszukazonytvp
