Za nami kolejny emocjonujący odcinek programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”, który dostarczył widzom nie tylko wzruszeń, ale i sporej dawki kontrowersji. W centrum uwagi znalazł się Krystian, którego zachowanie wobec żony Kai nie przeszło bez echa. Jego chłodne podejście, ostre słowa wypowiadane przed kamerami oraz głośna sytuacja z nieopłaconym rachunkiem w restauracji, rozgrzały internet do czerwoności.
Nowa edycja programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” nieubłaganie zmierza ku finałowi. Już wkrótce poznamy decyzje trzech par, które eksperci połączyli na oczach milionów widzów. Przed uczestnikami trudna rozmowa z ekspertkami – czy zdecydują się kontynuować wspólne życie, czy może wybiorą rozwód?
„Ślub od pierwszego wejrzenia” to eksperyment społeczny, w którym uczestnicy poznają się dopiero w dniu ślubu. Ich dopasowaniem zajmuje się grono ekspertów – psychologowie, seksuolodzy i terapeuci. Po ceremonii para spędza razem cztery tygodnie, aby lepiej się poznać i sprawdzić, czy da się zbudować prawdziwą relację od zera.
W tym sezonie widzowie poznali m.in. Kaję i Krystiana, parę, która początkowo wydawała się dobrze dopasowana. Oboje byli zadowoleni z decyzji ekspertek, dostrzegali u siebie wiele podobieństw, a podczas ślubu nie brakowało uśmiechów i pozytywnych emocji.
Napięcia w relacji Kai i Krystana
Początkowe dobre wrażenie szybko zaczęło się zacierać. W miarę jak para zaczęła się lepiej poznawać, między nimi pojawiły się pierwsze tarcia i napięcia. Krystian coraz częściej czuł frustrację, a jego zachowanie wobec żony stawało się chłodniejsze.
W ostatnim odcinku emocje sięgnęły zenitu. Krystian otwarcie mówił do kamer o swoich odczuciach wobec partnerki:
Po prostu swoim zachowaniem, jak przebywamy razem ona mnie drażni swoją obecnością (...) Ja z tą osobę nie ma takiego cienia szansy, żebym zbudował jakąkolwiek relację w związku – wyznał.
Nie przebierał w słowach, mówiąc również:
To jest obca osoba w moim własnym mieszkaniu. Mówi, że jest wege, a je mięso. Dla mnie to też jest sprzeczność. Ja tego też tolerować nie będę, takiego zachowania. W życiu nie poznałem takiego ciężkiego człowieka.
Problemy w tej relacji pojawiają się na wielu płaszczyznach. Nawet opinie Kai na temat mleka potrafią wyprowadzić Krystiana z równowagi.
Naczyta się w internecie głupot, potem naczyta się głupot od różnych ludzi i później człowiek się nie dogaduje, bo pierdoły takie są opowiadane – komentował.
Do napiętej sytuacji przyczyniła się też rozmowa o dzieciach. Krystian wyraził poważne wątpliwości:
Nie mogę włączać zmywarki, bo jej przeszkadza, bo ma migreny, bo jej dźwięki przeszkadzają. Nie wyobrażam sobie, co by było jakby było dziecko i by płakało. Wczoraj wieczorem stwierdziła, że ona jednak nie chce mieć dzieci, bo za dużo roboty przy tym. Tam jest tyle sprzeczności...
Podczas wspólnej wizyty w restauracji Krystian nie chciał opłacić rachunku. Na antenie wyjaśnił:
Ja nie jestem sponsorem. Nie zapłaciłem tylko dlatego, bo powiedziałem koniec. Skończyło się. Nie chcę jej zgnoić, u*upić, że to jest jej wina. Nie chcę tego. Ja po prostu opowiadam o swoich odczuciach i ja nawet nie mam cienia szansy, żebym z tą osobą zbudował jakąkolwiek relację związku.
Zachowanie Krystiana nie przeszło bez echa. Widzowie programu nie szczędzili słów krytyki. Wielu zarzucało mu brak odwagi, by powiedzieć Kaji wprost, co mu przeszkadza, oraz hipokryzję, bo swoje frustracje wylewał głównie przed kamerami.
Sytuacja z rachunkiem w restauracji przelała czarę goryczy. Internet zalała fala komentarzy, w których uczestnik został mocno skrytykowany za swoje podejście do partnerki i związkowej odpowiedzialności. Oskarżano go o brak empatii, komunikacji i wzajemnego szacunku.
Fajnie, gdyby jej to powiedział a nie tylko do kamer
Niestety Krystian pokazał się w tym odcinku jako straszny gbur i złośliwiec. Jakby nie patrzeć to ona była jego gościem, a on omijał ją jak jakiś przeszkadzający mebel. O sprawach finansów, zakupów też można wprost porozmawiać a nie prowadzić gierki jak w podstawówce
Strasznie się słucha tego co on mówi - komentują internauci na oficjalnym profilu
ZOBACZ TAKŻE: "On chce się na mnie odbić": Karolina nie wytrzymała! W „ŚOPW” oskarżyła Macieja o grę pod publiczkę
źródło zdjęć: Instagram @slubodpierwszegowejrzenia_tvn