
"Każdy powinien mieć kogoś, z kim mógłby szczerze pomówić, bo ...
Każdy powinien mieć kogoś, z kim mógłby szczerze pomówić, bo choćby człowiek był nie wiadomo jak dzielny, czasami czuje się bardzo samotny. (Ernest Hemingway)
Każdy powinien mieć kogoś, z kim mógłby szczerze pomówić, bo choćby człowiek był nie wiadomo jak dzielny, czasami czuje się bardzo samotny. (Ernest Hemingway)
Nigdy nie wiesz, kiedy po raz ostatni widzisz kogoś. Nie wiesz o tym, że się kłócisz z kimś ostatni raz, kochasz ostatni raz albo po raz ostatni patrzysz w oczy tej osoby, dziękując Bogu za to, że ją zesłał dla Ciebie. Dopiero kiedy ten ktoś umiera, zaczynasz to wspominać dniem i nocą.
Samotność to dziwna rzecz. Zakrada się cicho i niepostrzeżenie. Siada obok ciebie w ciemności. Głaszcze cię po włosach, kiedy śpisz. Owija się wokół twojego ciała i zaciska się tak mocno, że brakuje ci tchu, że zamiera twój puls, choć krew płynie coraz szybciej.
Wiesz co jest gorsze od płakania w poduszkę? Pustka. Taka chwila, kiedy po prostu siedzisz i wpatrujesz się w niebo, wiesz, że nie możesz nic zrobić i ogarnia Cię to przerażające poczucie bezsilności, które zżera Cię od środka. A Ty nie robisz nic. Po prostu się przyglądasz.
Smuciła się, że będzie tęsknić za nim każdego dnia aż do śmierci. I płakała nad sobą i zmianami, które w niej zaszły, bo czasami nawet zmiana na lepsze jest jak mała śmierć.
Tak łatwo można zniszczyć, to co układało się przez lata. Ludzie odchodzą w mgnieniu oka, i chociaż wywołują mnóstwo bólu, gdy odchodzą, wspomnienia zostaną zawsze, nawet jeśli bardzo będziemy chcieli o nich zapomnieć.
Odzywał się kiedy miał na to ochotę, dość nieregularnie. A jedyną rzeczą jaką mogłam na to poradzić było czekanie, aż znów do mnie napisze.
Coś wam powiem: każdy samotnik, choćby się zaklinał, że tak nie jest, pozostanie samotny nie dlatego, że lubi, ale dlatego, że próbował stać się częścią świata, ale nie mógł, bo doznawał ciągłych rozczarowań ze strony ludzi.