
Tak, martwię się o Ciebie. Wiesz dlaczego? Bo są tacy ...
Tak, martwię się o Ciebie.
Wiesz dlaczego? Bo są tacy ludzie
w życiu, na których szczęściu zależy
Ci bardziej niż na swoim.
Nie wiń za nic nikogo w swoim życiu, dobrzy ludzie dają szczęście, źli - doświadczenia, najgorsi ludzie dają ci dobre lekcje, a najlepsi piękne wspomnienia.
Życie to podróż, która prowadzi do mądrości, tylko wtedy, gdy umiemy chłonąć doświadczenia i potrafimy z nich wyciągać odpowiednie wnioski.
- Dlaczego taka niezwykła dziewczyna jak Ty nie ma chłopaka?
- Będąc ze mną... umarł ze szczęścia.
Better an open enemy than a false friend.
Odległość to tylko liczba. Nieważne ile... was dzieli. Będziesz tęsknić coraz mocniej, a kochać jeszcze bardziej. Twoje serce przyśpieszy kiedy usłyszy imię twojej ukochanej osoby. Kiedy ją w końcu zobaczysz będziesz wiedzieć, że kochasz ją jeszcze mocniej.
Zdobywając kobietę nie należy się przejmować drobnymi niepowodzeniami. Silne kobiety mają wredotę w naturze i używają jej do odsiewu słabego materiału genetycznego. Gra jest jednak warta zachodu. Mężczyźni o silnym charakterze, którzy nie poddają się przy pierwszej lepszej przeszkodzie nie spędzają życia z babami chodzącymi w spranych dresach.
Człowiek jest tylko częścią całości zwanej przez nas 'Wszechświatem', częścią, otoczoną przez czas i przestrzeń. Doświadcza siebie, swojej myśli i uczuć, jako czegoś oddzielonego od reszty, co jest rodzajem optycznego oszustwa jego świadomości. To zjawisko stanowi dla nas więzienie, ograniczające nas do naszych własnych upodobań i do stosunku z niewielką liczbą najbliższych osób. Nasz cel musi być wyzwolenie się z tego więzienia, poszerzanie naszego kręgu współczucia, obejmowania wszystkich żywych istot i całej natury w jej urodzie.
Koniec przychodzi nieoczekiwanie.
Wydaje ci się, że panujesz nad sytuacją.
I że to ty decydujesz, kiedy jest już po
wszystkim. A potem wszystko nagle się
rozłazi i uświadamiasz sobie, że nad
niczym nie panujesz.
Wcale się nie pokłócili, ona po prostu po kilku tygodniach spojrzała trzeźwym okiem na to mieszkanie, którego się nie da posprzątać, na tego mężczyznę, którego się nie da ocalić. I tyle. I spakowała się. I wyszła.
Trudno pogodzić się z faktem,
że ktoś, kto był dla Ciebie cały światem, staje się nagle całkowicie obojętny.