Przygotujcie się na drastyczny wzrost rachunków za prąd, który może sięgnąć nawet 80% – ostrzegają eksperci. Według prognoz, to nieuchronne podwyżki czekają już od połowy tego roku, szczególnie uderzając dwie grupy odbiorców, w tym tych, którzy rocznie zużywają około 1500 kWh.
- Przed nami drastyczny wzrost rachunków za prąd!
- Zapłacimy nawet 80% więcej!
- Kto najbardziej odczuje podwyżki?
- Pomoc dla najuboższych
Przed nami drastyczny wzrost rachunków za prąd!
W obliczu rosnących kosztów życia, uwaga skupia się na cenie energii elektrycznej, mającej istotny wpływ na budżety polskich gospodarstw domowych. Rządowa decyzja z początku roku o utrzymaniu cen na poziomie z 2022 roku pozwoliła uniknąć wzrostów do połowy bieżącego roku. Jednak teraz, wobec braku środków na przedłużenie wsparcia, eksperci prognozują znaczny wzrost cen!
Zapłacimy nawet 80% więcej!
Tarcze energetyczne, przyjęte pod koniec ubiegłego roku, mają obowiązywać tylko do końca czerwca, a rząd nie przewiduje środków na dalsze wsparcie, co wywołuje obawy co do sytuacji finansowej gospodarstw domowych. W budżecie rządu PiS brakuje aż 7,9 mld zł na dalsze dopłaty.
Eksperci ostrzegają, że po czerwcu mogą pojawić się istotne podwyżki cen energii elektrycznej- aż do 80% w niektórych przypadkach, szczególnie dla gospodarstw zużywających około 1500 kWh prądu rocznie.
Najbardziej mogą odczuć to gospodarstwa domowe, które mieściły się w rządowych limitach. Dla nich może być to duży szok – mówi w rozmowie z money.pl Łukasz Czekała, prezes Optimal Energy.
Kto najbardziej odczuje podwyżki?
Największe zwiększenia opłat dotkną głównie gospodarstwa domowe zużywające rocznie około 1500 kWh prądu, prognozowane na wzrost o około 80%, oraz rodziny z rocznym zużyciem na poziomie 4000 kWh, gdzie podwyżki mogą wynieść około 57%. Gospodarstwa zużywające średnio 2500 kWh rocznie również odczują wzrost, jednak mniej dotkliwy – około 7,2%.
ZOBACZ TAKŻE: Telewizyjna wpadka w programie „19.30” TVP!
Pomoc dla najuboższych
W odpowiedzi na rosnące ceny i nadchodzące podwyżki, rząd obiecuje wsparcie dla najuboższych gospodarstw domowych. Minister Klimatu i Środowiska, Paulina Hennig-Kloska, podkreśla, że ochrona tych, którzy staną przed trudnościami z powodu zmian, jest priorytetem. Planowane rozwiązania mają być przedstawione w ciągu najbliższych miesięcy.
Będziemy chcieli chronić przede wszystkim te gospodarstwa, dla których jest to dużym wyzwaniem. Uboższą sferę społeczeństwa bądź gospodarstwa wielorodzinne będziemy chcieli objąć pomocą – zapowiedziała w styczniu Paulina Hennig-Kloska.
Można założyć, że ta pomoc będzie oferowana np. w formie dodatku socjalnego dla osób, które na co dzień liczą się z każdą złotówką- dodaje Łukasz Czekała.