"To jest zło w najczystszej postaci". Szpilka, gwóźdź i ostrze temperówki w cukierkach!

W ostatnich dniach media zalały niepokojące informacje o przypadkach niebezpiecznych przedmiotów ukrytych w cukierkach rozdawanych dzieciom podczas Halloween. Jeden z najnowszych incydentów miał miejsce w Godziszewie, w województwie pomorskim, gdzie dziecko znalazło ostrze temperówki wewnątrz cukierka. Rodzice są wstrząśnięci, a społeczność lokalna wyraziła oburzenie i zaniepokojenie tą sytuacją.

Przerażające znalezisko w cukierkach

Córka pani Mireli, mieszkanki Godziszewa, dzień po Halloween otworzyła cukierek, który dostała podczas zbierania słodyczy w okolicy. Zamiast słodkiego przysmaku, dziewczynka odkryła w nim ostrze temperówki.

Jesteśmy w szoku. Nie dość, że ktoś chciał zepsuć dzieciom zabawę, to jeszcze mógł doprowadzić do tragedii. To jest po prostu wstrząsające. Nie pomyśleliśmy, że komuś może przyjść coś tak okropnego do głowy - mówi Mirela Wilczewska.

Oburzeni mieszkańcy zastanawiają się, kto mógł dopuścić się tak niebezpiecznego czynu, narażając życie i zdrowie dzieci.

Byliśmy z mężem w szoku – opowiada kobieta. – Nasze dzieci nie będą już brać udziału w tej tradycji – dodaje, podkreślając, że incydent wstrząsnął całą rodziną.

Ta sytuacja wszystkich zszokowała!

Po tym zdarzeniu wielu rodziców zaczęło kwestionować bezpieczeństwo halloweenowych zwyczajów. Pojawiły się głosy, że w cukierkach mogły być nie tylko ostre przedmioty, ale również substancje trujące lub narkotyki.

Przerażające jest, że ktoś w naszej społeczności mógł wpaść na tak okrutny pomysł – stwierdza jeden z mieszkańców.

Obecność tak groźnych przedmiotów wzbudza w rodzicach ogromny niepokój, a część z nich zapowiada, że Halloween może już nie być obchodzone z taką beztroską.

ZOBACZ TAKŻE: Nowe wsparcie finansowe już od października! 2300 lub 2700 złotych przez dwa lata na każde dziecko!

"To jest zło w najczystszej postaci" – Burmistrz Skarszewy o incydencie

Głos w sprawie zabrał również burmistrz pobliskiego miasteczka Skarszewy, Jacek Pauli, który jednoznacznie potępił działanie sprawcy.

Ktoś mógł doprowadzić do tragicznych konsekwencji. To jest zło w najczystszej postaci – podkreślił burmistrz, nawiązując do tego, jak poważne obrażenia mogły zostać zadane niewinnym dzieciom.

10 tysięcy za pomoc w ujęciu sprawcy!

W celu przyspieszenia śledztwa i znalezienia osób odpowiedzialnych za ten incydent, burmistrz Pauli zaoferował nagrodę w wysokości 10 tysięcy złotych dla każdego, kto dostarczy informacji mogących pomóc policji. Nagroda ma być dodatkowym bodźcem do podjęcia działań przez społeczność i współpracy w celu odnalezienia sprawcy.

źródło zdjęcia: Canva

 

Udostępnij: