Polski system emerytalny może czekać poważna zmiana. Raport zamówiony przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, który przez kilka miesięcy pozostawał niejawny, został w końcu ujawniony pod presją mediów. Eksperci zalecają w nim m.in. podwyższenie wieku emerytalnego kobiet i jego zrównanie z wiekiem mężczyzn. Oznaczałoby to, że Polki musiałyby pracować aż o pięć lat dłużej. Czy rząd zdecyduje się na tak kontrowersyjną reformę?
Niskie emerytury dla kobiet
Nowy raport przygotowany przez dr. Tomasza Lasockiego z Politechniki Warszawskiej i dr Janinę Petelczyc ze Szkoły Głównej Handlowej ujawnia poważne zagrożenia dla przyszłych emerytur osób prowadzących własne działalności gospodarcze.
ZOBACZ TAKŻE: „No buy” – nowy trend coraz bardziej popularny w mediach społecznościowych!
Dokument, zatytułowany „Dobrowolne ubóstwo”, zwraca uwagę na ryzyko, jakie niesie możliwość samodzielnego decydowania o opłacaniu składek emerytalno-rentowych.
Zdaniem ekspertów, jeśli przedsiębiorcy nie będą zobowiązani do regularnego odkładania na emeryturę, wiele osób, szczególnie kobiet, może w przyszłości otrzymywać minimalne świadczenia, które będą wymagały dopłat ze strony państwa.
Największy problem dotyczy kobiet prowadzących własne firmy.
Ze względu na niższy wiek emerytalny oraz różnice w zarobkach, ich emerytury mogą być nawet o 50% niższe niż w przypadku mężczyzn.
To oznacza, że bez wprowadzenia odpowiednich zmian systemowych, wiele kobiet może w przyszłości zmagać się z poważnymi trudnościami finansowymi.
Z symulacji wynika, że zaledwie pięcioletnia różnica w wieku emerytalnym w połączeniu z dysproporcjami zarobkowymi przełoży się na ponad 50-proc. różnice w świadczeniach - czytamy w raporcie
Czy kobiety będą pracować dłużej?
Eksperci alarmują, że niższy wiek emerytalny kobiet znacząco obniża wysokość ich przyszłych świadczeń.
To oznacza, że wiele emerytek otrzymuje znacznie niższe kwoty niż mężczyźni, a państwo musi dopłacać do ich emerytur.
Dlatego specjaliści zalecają podniesienie wieku emerytalnego kobiet, zarówno tych prowadzących własne firmy, jak i wszystkich innych pracujących zawodowo.
Niższy wiek emerytalny kobiet w sposób drastyczny przyczynia się do obniżania wysokości ich świadczeń oraz znacznie zwiększa poziom dofinansowywania świadczeń przez państwo - podają eksperci
Międzynarodowy Fundusz Walutowy poszedł o krok dalej. W raporcie opublikowanym 20 stycznia zaproponował nie tylko ujednolicenie wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn, ale także jego ogólne podwyższenie.
Czy rząd zdecyduje się na takie zmiany?
Rząd stanowczo sprzeciwia się tym pomysłom. Ministra rodziny Agnieszka Dziemianowicz-Bąk jasno podkreśliła, że podniesienie wieku emerytalnego nie jest brane pod uwagę.
Gdybyśmy mieli zrównywać wiek emerytalny na twardo, musielibyśmy dążyć do tego, by obniżyć wiek emerytalny mężczyzn, a nie podnosić go dla kobiet – stwierdziła minister rodziny
Dodała także:
Nie ma takich planów, nie toczą się prace – zapewniała ministra pracy Dziemianowicz-Bąk
Według niej problemem jest brak dostosowania rynku pracy do starszych pracowników, a nie wiek przechodzenia na emeryturę.
Zamiast zmuszać ludzi do dłuższej pracy, rząd chce raczej wprowadzać zachęty, takie jak np. skrócenie czasu pracy, które mogłyby skłonić seniorów do pozostania na rynku pracy na własnych warunkach.
Źródło zdjęć: Canva