Rząd zdecydował się na odłożenie jednej z najbardziej oczekiwanych zmian na rynku pracy, czyli zrównania płacy minimalnej z wynagrodzeniem zasadniczym. Choć pierwotnie planowano wprowadzenie reformy już w 2026 roku, projekt nowelizacji ustawy został znacząco zmodyfikowany. Co to oznacza dla pracowników i jakie inne zmiany znajdą się w przepisach?
- Reforma bez kluczowego zapisu – co się zmienia?
- Dlaczego rząd się wycofał?
- Obawy o zachwianie struktury wynagrodzeń
- Etapowe zmiany w składnikach wynagrodzenia
- Wyższe kary dla nieuczciwych pracodawców
- Regularne analizy i możliwe zmiany co 4 lata
- Rewolucji nie będzie, ale zmiany i tak nadchodzą
Reforma bez kluczowego zapisu – co się zmienia?
Pierwotny projekt ustawy, nad którym prace trwały od sierpnia 2024 roku, zakładał likwidację możliwości wliczania dodatków, premii i nagród do płacy minimalnej.
To miało uchronić pracowników przed sytuacją, w której realne wynagrodzenie zasadnicze pozostaje zaniżone mimo podwyżek minimalnej krajowej.
W nowej wersji projektu, którą skierowano do Komitetu do Spraw Europejskich, zapis ten został usunięty.
ZOBACZ TAKŻE: Czternastka 2025 tylko dla wybranych? Sprawdź, kto straci dodatkową emeryturę
Tym samym rząd wycofał się z planowanego zrównania płacy minimalnej z wynagrodzeniem zasadniczym.
Dlaczego rząd się wycofał?
Decyzja o zmianie planów miała swoje źródło głównie w obawach dotyczących kosztów reformy, zwłaszcza w sektorze publicznym.
Ministerstwo Finansów oraz inne resorty uznały, że proponowane zmiany mogłyby zbyt mocno obciążyć budżet państwa, co w obecnych realiach gospodarczych jest ryzykowne.
Obawy o zachwianie struktury wynagrodzeń
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji obawia się, że wprowadzenie nowych zasad dotyczących płacy minimalnej mogłoby zaburzyć dotychczasową hierarchię wynagrodzeń, prowadząc do zatarcia różnic między stanowiskami o różnym poziomie odpowiedzialności.
Podwyższenie płacy minimalnej, bez dofinansowania pozostałych pracowników, będzie skutkowało tzw. "spłaszczeniem" płac. Tym samym wynagrodzenia na stanowiskach wykonawczych i robotniczych osiągną poziom wynagrodzeń na stanowiskach korpusu służby cywilnej, wymagających posiadania odpowiednich kwalifikacji i uprawnień – twierdzi MSWiA
Etapowe zmiany w składnikach wynagrodzenia
Chociaż rząd wycofał się z najdalej idącej reformy, w projekcie ustawy pozostały zapisy wprowadzające stopniowe wyłączanie niektórych składników z płacy minimalnej. Plan obejmuje:
-
2026 – wyłączenie dodatku funkcyjnego
- innych dodatków od 2027 roku
-
2028 – wyłączenie premii i nagród
To oznacza, że część zmian będzie realizowana, ale w znacznie bardziej rozłożonym w czasie tempie.
Wyższe kary dla nieuczciwych pracodawców
Projekt nowelizacji zakłada również zaostrzenie kar za nieprawidłowości w zakresie wypłaty wynagrodzeń.
Grzywny dla pracodawców mogą sięgnąć nawet 50 tysięcy złotych. To ważny krok w kierunku poprawy sytuacji pracowników, mimo że główna reforma została zawieszona.
Regularne analizy i możliwe zmiany co 4 lata
Nowe przepisy mają wprowadzić obowiązek przeprowadzania regularnych analiz oraz aktualizacji wysokości płacy minimalnej co cztery lata.
To mechanizm, który ma zapewnić lepsze dostosowanie wynagrodzeń do zmieniających się warunków rynkowych i inflacyjnych.
Rewolucji nie będzie, ale zmiany i tak nadchodzą
Choć największa zmiana, zrównanie płacy minimalnej z wynagrodzeniem zasadniczym została wstrzymana, nowe przepisy wciąż przewidują częściowe reformy, które będą wprowadzane etapami.
Pracownicy mogą więc liczyć na pewną ochronę i poprawę warunków zatrudnienia, ale na pełną reformę będą musieli jeszcze poczekać.
Źródło zdjęć: Canva