Pilny komunikat ws. botoksu. Rośnie liczba zatruć!

W ostatnim czasie wokół botoksu zrobiło się naprawdę głośno – i nie chodzi tu bynajmniej o kolejną gwiazdę, która przesadziła z „odmładzaniem”. Uwagę opinii publicznej przyciągnęły niepokojące doniesienia o przypadkach zatrucia toksyną botulinową, do których doszło w Wielkiej Brytanii. Jak poinformowały tamtejsze służby zdrowia, co najmniej 38 osób trafiło do szpitali z objawami zatrucia po zabiegach medycyny estetycznej z użyciem botoksu. Sytuacja była na tyle poważna, że prezes polskiego Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych (URPL), Grzegorz Cessak, zdecydował się na wydanie pilnego komunikatu.

Czym właściwie jest botoks?

Botoks, znany również jako toksyna botulinowa, to jedna z najczęściej stosowanych substancji w medycynie estetycznej. Choć jego nazwa może budzić skojarzenia z czymś niebezpiecznym (bo to przecież toksyna), od lat znajduje zastosowanie w profesjonalnych gabinetach na całym świecie.

Mechanizm działania botoksu polega na czasowym zablokowaniu przewodnictwa nerwowo-mięśniowego, co prowadzi do rozluźnienia mięśni. Efektem tego jest wygładzenie zmarszczek mimicznych, szczególnie w okolicy czoła, oczu („kurze łapki”) i między brwiami („lwia zmarszczka”).

W ostatnich latach botoks zdobył olbrzymią popularność – zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn. Stał się jednym z najczęściej wybieranych zabiegów estetycznych, oferując szybkie i widoczne efekty odmłodzenia bez potrzeby operacji chirurgicznej. Co ważne, dobrze wykonany zabieg daje naturalny efekt, bez efektu „zamrożonej twarzy”.

Botoks nie tylko dla urody – zastosowanie lecznicze

Choć najczęściej kojarzymy botoks z poprawą wyglądu, jego zastosowanie medyczne jest równie istotne – a może nawet ważniejsze.

Botoks stosuje się m.in. w leczeniu:

  • bruksizmu (nocnego zgrzytania zębami),

  • migren przewlekłych,

  • nadmiernej potliwości (hiperhydrozy),

  • kurczu powiek,

  • dystonii mięśniowej,

  • a także w terapii niektórych schorzeń neurologicznych.

W tych przypadkach botoks działa terapeutycznie, łagodząc objawy i poprawiając komfort życia pacjentów. Coraz więcej lekarzy specjalistów korzysta z tego rozwiązania nie tylko dla estetyki, ale dla zdrowia.

Zaniepokojenie wokół botoksu, przypadki zatruć i oficjalny komunikat

Ostatnio w mediach zrobiło się głośno na temat botoksu, ale nie ze względu na kolejną gwiazdę, która zdecydowała się na zabieg. W Wielkiej Brytanii odnotowano co najmniej 38 przypadków zatrucia toksyną botulinową w zaledwie kilka tygodni. Jak się okazało, w tych przypadkach wykorzystano produkty niedopuszczone do obrotu, czyli takie, które nie przeszły odpowiednich procedur rejestracyjnych.

W związku z tym głos zabrał prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych (URPL), Grzegorz Cessak, który przypomniał:

Produkty z toksyną botulinową - popularnym botoksem - dopuszczone w Polsce do obrotu mają status leków wydawanych na receptę i może je podawać wyłącznie lekarz lub lekarz dentysta.

Komunikat był pilny i jednoznaczny. Przestrzegał przed korzystaniem z niesprawdzonych preparatów, które mogą być zagrożeniem dla zdrowia, a nawet życia.

Kto może wykonywać zabiegi z botoksem?

W świetle obowiązujących przepisów, tylko osoby posiadające uprawnienia lekarskie – lekarze i lekarze dentyści – mają prawo do podawania preparatów z toksyną botulinową. Wynika to z faktu, że są to produkty lecznicze, wydawane wyłącznie na receptę.

Zabiegi wykonywane przez osoby nieuprawnione, przy użyciu nielegalnych produktów, mogą prowadzić do poważnych powikłań i konsekwencji prawnych. Za takie działania grozi grzywna, ograniczenie wolności lub kara do dwóch lat więzienia.

Jak się chronić przed niebezpieczeństwem?

Przed planowanym zabiegiem warto samodzielnie sprawdzić, czy dany produkt jest dopuszczony do obrotu w Polsce. Można to zrobić w internetowym rejestrze produktów leczniczych:
👉 rejestry.ezdrowie.gov.pl/rpl/search/public

Bezpieczeństwo to podstawa, dlatego wybieraj tylko sprawdzone gabinety, pracujące na legalnych i zatwierdzonych preparatach, pod okiem wykwalifikowanych lekarzy.

Zdjęcie Pilny komunikat ws. botoksu. Rośnie liczba zatruć! #1

Zobacz także: Zbierasz te grzyby? Możesz zapłacić nawet 5000 zł! Sprawdź, czy nie łamiesz prawa

źródło zdjęć: Canva

Udostępnij: