Nowy komunikat ING: „Nie daj się nabrać na telefon z banku!”

Pod koniec października ING Bank Śląski opublikował komunikat, który zaniepokoił tysiące klientów. Bank ostrzega przed kolejną falą ataków telefonicznych, w których przestępcy podszywają się pod jego pracowników. Jak podkreśla ING, ignorowanie tych ostrzeżeń może mieć dramatyczne konsekwencje — w grę wchodzi utrata pieniędzy i danych osobowych.

Nowy komunikat ING: „Nie daj się nabrać na telefon z banku!”

Cyberprzestępcy coraz częściej sięgają po socjotechnikę, czyli manipulację ludźmi. Dzwonią do klientów, przedstawiając się jako „specjaliści z banku”, którzy rzekomo wykryli podejrzane operacje na koncie. Ich głos brzmi pewnie i profesjonalnie, co usypia czujność ofiary.

Zdjęcie Nowy komunikat ING: „Nie daj się nabrać na telefon z banku!” #1

Fałszywy konsultant – nowa broń cyberoszustów

Oszuści informują o domniemanym zagrożeniu — nieautoryzowanym przelewie, zaciągniętym kredycie lub logowaniu z nieznanego urządzenia. Następnie proponują „pomoc w zabezpieczeniu konta”. I to właśnie wtedy zaczyna się prawdziwe niebezpieczeństwo.

Kurier, który „zabezpiecza” kartę, czyli jak tracisz wszystko

Schemat działania przestępców jest prosty, ale wyjątkowo skuteczny. Po krótkiej rozmowie „konsultant” informuje, że do klienta zostanie wysłany kurier, który odbierze kartę płatniczą, telefon lub dane logowania, aby „zabezpieczyć środki”. Czasem pada propozycja przelania pieniędzy na tzw. „bezpieczne konto bankowe”.

W rzeczywistości żadne z tych działań nie ma nic wspólnego z ochroną — wszystkie prowadzą do przejęcia dostępu do konta i utraty pieniędzy. Jak zaznacza ING, w takich przypadkach szanse na odzyskanie środków są znikome.

ZOBACZ TAKŻE: Królikowski nie owija w bawełnę. Mocne słowa o sprawie rozwodowej z Opozdą!

Strach i pośpiech – najlepszy sprzymierzeniec oszustów

Cały mechanizm opiera się na emocjach. Oszuści doskonale wiedzą, że w stresującej sytuacji ludzie podejmują decyzje impulsywnie. Wystarczy kilka słów o „zagrożeniu konta”, by ofiara zaczęła działać w panice. To moment, w którym przestępcy przejmują pełną kontrolę.

Dlatego ING apeluje: nigdy nie działaj pod presją! Prawdziwy pracownik banku nie będzie krzyczał, poganiał ani żądał natychmiastowych decyzji.

Jak się chronić przed fałszywym konsultantem

Bank przypomina kilka prostych zasad bezpieczeństwa:

  • Pracownicy ING nigdy nie proszą o przekazanie karty, telefonu ani danych logowania.

  • Nie instaluj aplikacji ani oprogramowania na prośbę osoby dzwoniącej.

  • Nie przelewaj pieniędzy na tzw. „bezpieczne konta”.

  • Jeśli masz wątpliwości, rozłącz się i zadzwoń samodzielnie na infolinię banku.

  • Zachowaj spokój — pośpiech to największy sprzymierzeniec przestępców.

Zaufaj tylko oficjalnym źródłom

ING Bank Śląski apeluje, by wszystkie informacje weryfikować wyłącznie w oficjalnej aplikacji lub na stronie internetowej banku. Każdy podejrzany telefon czy SMS warto zgłosić bezpośrednio na infolinię lub na policję.

Eksperci ds. cyberbezpieczeństwa podkreślają: świadomość i ostrożność to dziś najlepsza ochrona przed oszustami. Nie daj się zastraszyć — zachowaj zimną krew, a Twoje pieniądze będą bezpieczne.

źródło zdjęcia: Canva

Udostępnij: