Dwa tygodnie temu Dawid Kubacki wycofał się z dalszej rywalizacji w Konkursach Pucharu Świata ze względu na ciężki stan zdrowia swojej żony. Ostatecznie polski skoczek stracił swoją pozycję w klasyfikacji generalnej i zajął czwarte miejsce, a na podium wskoczył Anze Lanisek. Gest słowackiego sportowca podczas dekoracji zapamiętają wszyscy fani skoków narciarskich!
Zakończony w minioną niedzielę sezon 2022/2023 był wybitnie dobrym dla naszego rodaka. Dawid Kubacki jeszcze dwa tygodnie temu zajmował drugą pozycję w klasyfikacji generalnej.
Skoczek narciarski niespodziewanie zrezygnował z udziału w ostatnim konkursie w cyklu Raw Air i następnego dnia opublikował na swoim profilu wyjaśnienia, że kończy także rywalizację w Pucharze Świata. Kubacki zdradził, że podjął tę decyzję ze względu na stan zdrowia swojej żony. Marta Kubacka trafiła do szpitala, gdzie przez ostatnie dni lekarze walczyli o jej życie.
Zobacz także: "Dla Marty ten czas jest na pewno najcięższy": Dawid Kubacki o stanie żony
Piękny gest Anze Laniska
W związku z tym, że Dawid Kubacki nie brał udział w dwóch ostatnich konkursach w Lahti, a także w Planicy, ostatecznie spadł na czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej w Pucharze Świata skoków narciarskich. W zakończonym sezonie najlepszym skoczkiem okazał się Halvor Egner Granerud, drugie miejsce zajął Stefan Kraft, natomiast na trzeciej pozycji uplasował się Anze Lanisek.
W niedzielę 2 kwietnia po ostatnim konkrusie w Planicy, odbyła się oficjalna dekoracja i wręczenie medali najlepszym skoczkom. Na podium zabrakło Dawida Kubackiego. Słoweński skoczek nie zapomniał jednak o Polaku i pojawił się na wręczeniu medali z wydrukowaną makietą z Kubackiego. Anze Lanisek nie krył łez, a po dekoracji w rozmowie Eurosportem wyznał, że Dawid zasłużył na miejsce na podium.
Dla mnie to on powinien być drugi lub trzeci, ponieważ był bardzo mocny w tym sezonie. Być może Granerud był delikatnie lepszy w drugiej części sezonu, ale Dawid pokazał, że jest wielkim człowiekiem i wielkim sportowcem. Kiedy urodzi ci się drugie dziecko w trakcie Turnieju Czterech Skoczni, trzeba być bardzo odpornym psychicznie. Pokazał to i wiem, że byłby tutaj w Planicy czy w Vikersund bardzo mocny. Życzę mu, Marcie i ich dzieciom wszystkiego dobrego — wyznał Lanisek w rozmowie z Eurosportem.