Rzeźniczak wyrzucony z drużyny! „To jest sytuacja kuriozalna”

Klub Kotwica Kołobrzeg wyrzucił ze swojej drużyny Jakuba Rzeźniczaka. Co się wydarzyło, że padła taka decyzja?

Już wcześniej pojawiały się informacje na temat możliwości utraty pracy przez Rzeźniczaka. Mówiono, o napiętych relacjach piłkarza z prezesem klubu.

Jak podają Sportowe Fakty WP piłkarz zarabiał bardzo mało, około 30 tys. zł, co było nie współmierne do formy, jaką prezentował. Czy to wpłynęło na decyzję o jego zwolnieniu?

Kotwica rozwiązuje kontrakt

Jak podają meczyki.pl Klub Kotwica rozwiązał jednostronnie kontrakt z zawodnikiem. Powodem tej decyzji był wywiad udzielony prze piłkarza w programie „Dzień Dobry TVN”. W wywiadzie tym padły zaskakujące słowa, dotyczące jego córki.

Komentarze, jakie pojawiły się po zaistniałej sytuacji, zostały przypisane drużynie, co wpłynęło na negatywny obraz w mediach. Jak wiadomo, przekłada się to na relacje z partnerami biznesowymi.

 

ZOBACZ TAKŻE: Tomasz Kammel o zwolnieniu w TVP: "Dostałem maila i SMS-a"

Komentarz Rzeźniczaka „To jest sytuacja kuriozalna”

Piłkarz odnosi się do sprawy, dotyczącej jego zwolnienia z drużyny.

To jest moje życie prywatne, tylko moje. Nie ukrywam, że czasami jest bardzo trudne. Dokładnie te same słowa na temat relacji z córką powiedziałem podczas wywiadu u Żurnalisty pół roku temu. Przecież miałem już wtedy podpisany kontrakt w Kołobrzegu i nikomu ta rozmowa nie przeszkadzała! Więc teraz… No teraz jest to sytuacja tym bardziej kuriozalna” - przekazuje Faktowi

Zaznaczył również:

Na boisku i w szatni zawsze starałem się zachowywać profesjonalnie. Chłopaki wybrali mnie na kapitana drużyny. To też o czymś świadczy”

W dalszej rozmowie Rzeźniczak opisuje ostatnie momenty w drużynie.

„W piątek (...) kazali mi zdać sprzęt. Potem byłem na spotkaniu z prezesem. Dwa dni temu otrzymałem wypowiedzenie kontraktu, tak więc mój prawnik wystosował pismo do Kotwicy, w którym nie zgadzaliśmy się na zerwanie umowy. Z tego, co wiem, szefowie klubu z Kołobrzegu nie chcą się ustosunkować do tego pisma. Tak więc oczywiście skierujemy sprawę do PZPN”– przekazał "Faktowi" Rzeźniczak

Serwis meczyki.pl zaznaczył, że:

"Takie oświadczenie (o zerwaniu kontraktu – przyp. red.) Kotwicy Kołobrzeg do Jakuba Rzeźniczaka nie ma żadnego zastosowania prawnego. O rozwiązaniu kontraktu decyduje bowiem Piłkarski Sąd Polubowny"

Jakie będą dalsze losy piłkarza?

 

 

Udostępnij: