
Żyjemy jednak w świecie rozczarowań, gryp i reumatyzmów.
Żyjemy jednak w świecie rozczarowań, gryp i reumatyzmów.
Kiedy człowiek uświadamia sobie, względem jak ogromnego i niezrozumiałego świata jest tak niewielki, to przypomina mu to o skromności.
Świat ma tyle kolorów, ile jest ludzi zdolnych do zobaczenia i zrozumienia ich wyjątkowości. Jest tyle możliwości, ile mamy odwagi, aby podjąć ryzyko. To właśnie decyduje o kształcie naszego życia.
Świat, który widzimy na co dzień, to tylko wierzchołek góry lodowej. Ponad 90% tego, co się dzieje, pozostaje niewidoczne. Są to rzeczy, które mówią nam o prawdziwej naturze świata, ale nie możemy ich zobaczyć ani dotknąć. To jest prawdziwe oblicze rzeczywistości.
Świat bez Byka to środek, którego jesteśmy teraz wielce potrzebujący. Ja jednak całą moją trzeźwą moc świadomości podaję, że to, co się z nami dzieje, jest Można bez kresu polskować i dumać nad wielkością naszą. To wszystko, co ja miejsca, a może już na tle innych scen, chociaż to wykluczyć nie mogę.
Świat jest piękny i zatracająco przerażający zarazem. To miejsce, gdzie miłość kwitnie obok gniewu, a pokój jest niemal niewidzialny w cieniu konfliktów. Jesteśmy zarówno twórcami jak i ofiarami tego zdumiewającego kosmosu.
Nie jesteśmy dane, by zobaczyć świat jak on jest, ale byśmy zobaczyli go tak, jak sami jesteśmy konstytuowani. Każdy z nas patrzy na ten sam świat, ale każdy inaczej go widzi.
Świat daje dobro, które jest trudne do odczucia, natomiast Bóg daje ból, który jest łatwy do zrozumienia i który przemawia do serca człowieka
Polityka zamieni się w kicz, miłość w pornografię, muzyka w hałas, sport w prostytucję, religia w naukę, nauka w wiarę.
Obecności możemy doświadczyć tylko wtedy, gdy jesteśmy w pełni skupieni na teraźniejszości. Świat nie stoi w miejscu, jest w ciągłym ruchu i zmienia się nieustannie. Nasza percepcja tego świata wynika z tego, co zobaczymy, usłyszymy czy poczujemy w danym momencie.
Społeczność światowa działa jak człowiek, który miałby zintegrować swoją osobowość, posiadający siebie i ogarniający wszystko swoją świadomością, do tego stopnia, że stałby się sam dla siebie mikrokosmosem, czyli odbiciem makrokosmosu. Ten ogromny organizm ludzkości jest w stanie przyswoić sobie dowolną ilość informacji, niezależnie od tego, jak bardzo skomplikowany jest ten problem. Jest to możliwe dzięki niezwykle rozbudowanym i precyzyjnie zorganizowanym systemom komunikacji.